Największe redukcje dotkną menedżerów, których zarobki zgodnie z prawem muszą być ujawniane publicznie. W mniejszym stopniu, bo od 10 do 45 proc. spadną w tym roku premie szeregowych pracowników. Według Johnson Associates cięcia w 2009 roku mogą być jeszcze większe.

Zgodnie z wyliczeniami firmy premie szefów spółek z Wall Street podlegających upublicznieniu obniżą się w porównaniu z poprzednim rokiem o 60-70 proc., pracowników sekcji wymiany walut o 40-45 proc, w bankowości inwestycyjnej o 35-45 proc., w funduszach hedżingowych i w firmach inwestycyjnych typu private equity 25-35 proc., w bankowości detalicznej i korporacyjnej, na giełdach, w zarządzaniu aktywami o 20 –25 proc. dla brokerów o 15-20 procent.