W dniu wydania raportu kurs akcji BRE Banku wyniósł 175 zł.

"W obliczu znacznego pogorszenia się koniunktury na rynku kredytów hipotecznych oczekujemy silnej presji na dochody z przewalutowań w 2009 r. Spodziewamy się także większej niż obecnie presji na marżę odsetkową, tym bardziej, że najprawdopodobniej kolejny rok upłynie pod znakiem obniżek stóp procentowych, które zmniejszą marżę depozytową na środkach klientów detalicznych trzymanych w mBanku" - napisano w raporcie Millennium DM.

"Także wysoki współczynnik kredyty/depozyty, który, przy ograniczeniu finansowania z rynku międzybankowego, może negatywnie wpłynąć na dynamikę wzrostu portfela kredytowego (już obecnie widać pewne osłabienie kwartalnej dynamiki)" - dodano.

Analitycy zwracają uwagę, że obecnie BRE Bank jest notowany z dyskontem w stosunku do rynku.

Reklama

"Tym niemniej, biorąc pod uwagę wspomniane ryzyka, a także uwzględniając fakt, iż spółka nie płaci dywidend, które w warunkach bessy są cenione przez inwestorów, uważamy, iż dyskonto to jest w części uzasadnione. Dodatkowym czynnikiem jest ryzyko podwyższenia kapitału, co niekorzystnie wpłynęłoby na poziom kursu akcji" - napisali analitycy Millennium DM.