We wrześniu w Bratysławie odbędzie się nieformalne spotkanie liderów państw członkowskich UE ws. Brexitu - poinformował ambasador Słowacji w Polsce Dusan Kristofik. Na październik natomiast, jak dodał, zaplanowano spotkanie przewodniczących parlamentów państw UE.

Dusan Kristofik był w środę gościem posiedzenia sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej, w trakcie którego przedstawił plan oraz cele rozpoczętej na początku lipca prezydencji Słowacji w Radzie Unii Europejskiej. Informując o związanym z Brexitem spotkaniu liderów państw członkowskich oraz zaplanowanym na 7 października spotkaniu przewodniczących parlamentów państw UE mówił: "Mamy świadomość, że żadnych negocjacji z Wielką Brytanią nie można rozpocząć przed tym, jak nastąpi decyzja z Londynu, jednak nie możemy zostać bezczynni, refleksja jest wymagana".

"Jestem pewien, że wszyscy chcemy nowoczesnej Europy, Europy patrzącej w przyszłość, Europy obywateli i dla obywateli. Tego, co nas łączy jest o wiele więcej niż tego, co nas dzieli" - dodał.

Poinformował również, że we wtorek dostarczone zostało zaproszenie na wspólne posiedzenie przewodniczących parlamentów marszałkowi Sejmu Markowi Kuchcińskiemu oraz marszałkowi Senatu Stanisławowi Karczewskiemu.

Kristofik przedstawił także ramowy plan prezydencji słowackiej. Wśród najważniejszych celów tej prezydencji wymienił budowanie silnej gospodarczo Europy, zwiększenie potencjału oraz modernizację wspólnego rynku, prowadzenie zrównoważonej polityki migracyjnej i azylowej oraz wzmocnienie globalnego zaangażowania Europy. Zaznaczył również, że jednym z priorytetów prezydencji Słowacji będzie odnowienie zaufania obywateli do UE.

Reklama

"Tylko wspólna polityka UE pomoże nam rozwiązać te problemy" - przekonywał. "Wierzę, że będą nas państwo wspierać" - dodał.

Podczas posiedzenia sejmowej komisji ds. UE obecny był także charge d'affaires Królestwa Niderlandów Adriaan Palm, który przedstawił bilans zakończonej właśnie prezydencji Holandii w Radzie UE. Palm ocenił, że udało się zrealizować większość celów, które stały przed Holandią, jednak całokształt prezydencji zaburza Brexit. "Staję przed państwem z mieszanymi uczuciami. Jestem dumny z konkretnych rezultatów, które osiągnęliśmy w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, lecz jestem także rozczarowany decyzją naszych brytyjskich przyjaciół o opuszczeniu Unii" - mówił.

Brytyjczycy opowiedzieli się w czerwcowym referendum za opuszczeniem UE. Za Brexitem zagłosowało 51,9 proc. wyborców, a 48,1 proc. za pozostaniem we Wspólnocie. W wyniku decyzji o opuszczeniu UE do dymisji podał się premier Wielkiej Brytanii David Cameron, a jego następczynią została Theresa May, której jednym z głównych zadań będzie negocjacja z państwami UE warunków i terminu wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE.

Półroczna prezydencja Słowacji w Radzie Unii Europejskiej rozpoczęła się w lipcu. Po Słowacji w styczniu 2017 roku przewodnictwo przejmie Malta. Natomiast w drugiej połowie 2017 roku przewodnictwo miała sprawować Wielka Brytania. Jednak w środę - jak poinformowała rzeczniczka brytyjskiej premier - Wielka Brytania nie obejmie rotacyjnego przewodnictwa Unii Europejskiej.