Jak poinformował w piątek UOKiK, kontrole posiłków przeprowadzono w pierwszym kwartale br. w szkołach, uczelniach, internatach, akademikach i klubach studenckich. Zbadano 86 placówek; nieprawidłowości stwierdzono w 66 (77 proc.). Pod względem jakości jedzenia i napojów uchybień było niewiele - stwierdzono je w czterech placówkach, większość uwag dotyczyła niewłaściwego oznakowania żywności (40 stołówek) i informacji o cenach (21 stołówek).
Zastrzeżeń nie wzbudziła jakość 366 partii potraw skontrolowanych na miejscu. Dodatkowe badanie laboratoryjne 78 próbek skupiło się na ilości zamówionego jedzenia, składzie przetworów mięsnych oraz faktycznych gatunków ryb. Inspektorzy zakwestionowali pięć partii żywności z czterech zakładów gastronomicznych. Uchybienia dotyczyły m.in. złej jakości tłuszczu do smażenia i zaniżonej masy surówki w zestawie obiadowym.
Inspektorzy sprawdzili także sposób przechowywania żywności oraz daty przydatności do spożycia. Towar przeterminowany np. śmietanę, masło, szynkę, wykryto u dziewięciu przedsiębiorców, 28 partii zostało wycofanych. W czterech placówkach nieprawidłowo przechowywano mięso (zamrażarka zamiast chłodni).
Sprawdzając oznakowanie niemal 1000 produktów zastrzeżenia wniesiono do blisko połowy ocenianych partii (49 proc.) w 40 placówkach (47 proc.). Nieprawidłowości dotyczyły głównie potraw bez opakowania, a polegały na braku informacji o składnikach potraw, w tym o wywołujących alergię.
Zdarzało się wprowadzanie konsumentów w błąd: "zamiast sera feta podano ser sałatkowy, zamawiając gorącą czekoladę z bitą śmietaną konsument otrzymywał napój z mieszanki do automatów zawierającej m.in. zamiennik mleka, serwatkę i odtłuszczone mleko w proszku".
Inspektorzy nie stwierdzili istotnych naruszeń praw konsumentów pod względem rzetelności obsługi. Ujawniono natomiast, że w 7,3 proc. placówek (z 82 sprawdzonych) sprzedawcy nie wydawali klientom paragonów albo rejestrowali w kasie inny produkt. Ponadto w 24 proc. wszystkich skontrolowanych placówek zabrakło prawidłowych informacji o cenach, zwłaszcza - jaka ilość produktu jest oferowana za daną cenę.
Działania kontrolne - informuje UOKiK - zakończyły się usunięciem wykrytych nieprawidłowości. Inspektorzy przekazali również informacje m. in. Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz administracji podatkowej, nałożyli 29 mandatów i wydali 26 decyzji administracyjnych.
UOKiK apeluje do konsumentów, by zamawiając posiłek żądali wydania paragonu; przypomina, że zamówione danie powinno się zgadzać z opisem w menu, karta dań powinna zawierać cenę i ilość potrawy, wykaz składników powinien uwzględniać alergeny, a żywność sprzedawana bez opakowania musi - np. na wywieszce - być opatrzona informacją o składnikach. O zastrzeżeniach można zawiadamiać Inspekcję Handlową i Inspekcję Sanitarną.
