Podczas wczorajszej sesji amerykańskie giełdy przezwyciężyły szereg ponurych danych makroekonomicznych, mówiących o coraz gorszej kondycji tamtejszej gospodarki i pomimo słabego początku zamknęły się na plusie.

Sesja cechowała się małym wolumen obrotów oraz dużymi wahaniami indeksów. Dow Jones Industrial kilkukrotnie spadał poniżej poziomu ostatniego zamknięcia, by na koniec dnia zyskać 2,05%. W reakcji na informacje o ponad 100% wzroście wniosków o kredyty hipoteczne, do góry poszybowały akcje deweloperów, m.in. jednego z liderów rynku, grupy Hovanian (17,4% wzrostu). Silnie zwyżkowała również Constellation Energy, po wczorajszym oświadczeniu francuskiego potentata energetycznego EDF o zamiarze wykupienia 50% walorów spółki.

Na dzisiejszej sesji parkiety azjatyckie cechowała podobna nerwowość. Nikkei225 stracił na finiszu 1%, Hang Seng 0,6%, za to Shanghai Composite zyskał prawie 2%.. W dalszym ciągu spadały walory Hondy, traciły również akcje Sanyo Electric, po podwyższeniu przez Panasonic ceny wykupu, w celu sfinalizowania przejęcia do końca tygodnia. Duże, bo aż 11% wzrosty zanotowały Nippon Oil i spółka wydobywcza Nippon Mining, po ogłoszeniu zamiaru fuzji.

Tak duża zmienność rynków wynikała m.in. z oczekiwań na dzisiejsze decyzje Europejskiego Banku Centralnego i Banku Anglii w sprawie stop procentowych. Europejskie giełdy rozpoczęły dzień optymistycznie, większość indeksów, w tym polski WIG20, około godz. 10.00 zyskiwała ponad 1%. Oznaczać to może, że rynek kapitałowy w Europie dyskontuje większe od oczekiwań obniżki stóp w strefie euro i Wielkiej Brytanii (prognozy zakładają cięcia o odpowiednio 50 i 100 pb.).

Reklama

Gdyby faktycznie wspomniane obniżki okazały się większe od prognoz, zwyżka na europejskich parkietach może jeszcze przybrać na sile. Bank Anglii swoją decyzję poda o godz. 13.00, natomiast Europejski Bank Centralny o godz. 13.45.