Już ok. 15-ej naszego czasu kluczowy wskaźnik paneuropejski FTSEurofirst 300 index spadł o 3,2 proc. do 800,13 pkt.

Pracodawcy amerykańscy zwolnili w listopadzie szokującą liczbę pracowników, bo aż 533 tys. osób i był to najgorszy miesiąc od 34 lat. Coraz więcej Amerykanów uważa, że recesja wkracza zdecydowanie w ich życie. W efekcie rynek akcji już w połowie dnia handlu dołowały ponad 2 proc., co źle wróży na koniec tygodnia pracy giełdy nowojorskiej.

W Europie spółki naftowe traciły najbardziej. Akcje koncernów BP, Royal Dutch Shell i Total spadły w granicach 4,8 - 7 proc.

Wśród europejskich banków Royal Bank of Scotland stracił 4,5 proc., francuski BNP Paribas 3,7 proc., a Barclays 2,9 proc.

Reklama

Na głównych parkietach Europy zanotowano spore spadki: brytyjski wskaźnik FTSE-100 stracił 3,3 proc., niemiecki DAX 30 4,2 proc., a francuski CAC 40 nawet 4,9 proc.