Chodzi o projekt ustawy o wsparciu dla rynku ubezpieczeń należności handlowych w związku z przeciwdziałaniem skutkom gospodarczym COVID-19, którego pierwsze czytanie odbyło się we wtorek na posiedzeniu komisji. Komisja rozpatrzyła też projekt wprowadzając do niego poprawki zgłoszone przez sejmowych legislatorów, m.in. zmieniła nieco jego tytuł.

Projekt zakłada, że Skarb Państwa przejmie na siebie części ryzyka firm ubezpieczeniowych w zamian za przekazanie przez nie części składek do budżetu państwa.

Celem tego rozwiązania - jak zaznaczyła we wtorek wiceminister rozwoju Olga Semeniuk - jest uniknięcie sytuacji, w której ubezpieczyciele znacząco obniżą lub zlikwidują limity odszkodowań w kredycie kupieckim dla przedsiębiorców, którzy nie dostaną należności za dostarczone towary lub usługi.

"Znaczne ograniczenie ubezpieczeń dla polskich przedsiębiorców oznaczać będzie podniesienie ryzyka transakcji, a tym samym doprowadzi do spowolnienia wymiany handlowej i całej gospodarki" - mówiła Semeniuk.

Reklama

Dodała, że efektem będzie natychmiastowe pogorszenie płynności finansowej i znaczny wzrost ryzyka niewypłacalności. Wskazała, że dla Skarbu Państwa spadek transakcji handlowych będzie oznaczał pogorszenie sytuacji makroekonomicznej oraz zmniejszenie wpływów podatkowych z tytułu CIT i VAT.

Proponowany w projekcie mechanizm umożliwia cesję ryzyka wynikającego z portfela limitów ubezpieczeniowych zakładu ubezpieczeń na rzecz Skarbu Państwa, w drodze umowy podpisanej z Ministrem Rozwoju a konkretnym ubezpieczycielem.

"Proponuje się, aby udział Skarbu Państwa w ryzyku wynosił 80 proc. do momentu, gdy kwota wypłaconych przez zakład ubezpieczeń odszkodowań objętych ww. umową, pomniejszona o kwoty uzyskane z regresów, osiągnie równowartość 243,75 proc. składki przypisanej brutto, należnej danemu zakładowi z tytułu ubezpieczeń należności handlowych w 2019 roku" - napisano w uzasadnieniu projektu.

Dodano, że "w przypadku wypłaty odszkodowań na kwotę powyżej 243,75 proc. składki przypisanej brutto należnej zakładowi ubezpieczeń w 2019 r.(...) udział Skarbu Państwa w ryzyku wynosiłby 100 proc. Zaznaczono jednak, że zobowiązanie Skarbu Państwa wobec zakładu ubezpieczeń nie może przekroczyć kwoty stanowiącej równowartość 375 proc. składki przypisanej brutto zakładu ubezpieczeń z ubezpieczenia należności handlowych w 2019 r.

"Staramy się chronić przychody i płynności zakładów ubezpieczeń ale jednocześnie po przekroczeniu określonej kwoty odszkodowań udział Skarbu Państwa w ryzyku ustaje, co oznacza, że wyznaczamy bezpieczną granice zaangażowania państwa" - podkreśliła Semeniuk.

Zaznaczyła, że przenoszenie ryzyka na rzecz SP dotyczy całych portfeli ubezpieczeniowych, a nie tylko umów obarczonych największych ryzykiem. Dodała, że podobne rozwiązanie wzorowane jest na mechanizmie, które wprowadziły już Niemcy.

Przewidziana na reasekurację kwota to 2,7 mld zł, a wypłaty kwot wynikających ze zobowiązań Skarbu Państwa pokrywane będą ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Założono przy tym, że w przypadku likwidacji Funduszu ciężar wypłat kwot zobowiązań Skarbu Państwa przejmie budżet państwa, a od 2022 r. kwoty tych zobowiązań będą pokrywane z części budżetowej ministra właściwego do spraw gospodarki.

Założono, że reasekuracją mogą być objęte umowy ubezpieczenia należności handlowych powstałe od dnia 1 kwietnia 2020 r. do dnia 31 grudnia 2020 r. (PAP)

autor: Ewa Wesołowska

ewes/ mmu/