W Polsce w latach 90. wytwarzaliśmy ok. 95 kg odpadów opakowaniowych na osobę rocznie. Dziś jest to już 150 kg, a dane dla Europy pokazują, że jest nawet gorzej – przeciętny Europejczyk generuje 190 kg takich odpadów. Jednym z czynników, które wpłynęły na tak duży wzrost zużycia opakowań, był rozwój kanałów dystrybucji, zwłaszcza w trakcie pandemii COVID-19, kiedy nastąpił znaczący wzrost sektora e-commerce. Jeśli do tych statystyk dodamy alarmujące dane dotyczące zanieczyszczenia środowiska naturalnego, jak choćby takie, że średnio co minutę do oceanów wpada tyle śmieci, ile mieści śmieciarka, staje się jasne, że konieczne jest podjęcie działań, które realnie wpłyną na poprawę tego stanu rzeczy. Obecnie obserwujemy rosnącą świadomość, zarówno wśród naszych partnerów biznesowych, jak i samych konsumentów, w zakresie minimalizowania ilości użytych opakowań, a także ich dopasowania do zawartości. Równolegle z tym podejściem kształtują się także regulacje, które mają docelowo porządkować kwestie związane z rodzajem surowców wykorzystywanych do produkcji opakowań, ich recyklingiem, ponownym użyciem, czy kwestie związane z ograniczaniem emisji CO2.
DS Smith Polska, jako firma, która jest jednym z liderów w zakresie zrównoważonych rozwiązań opakowaniowych, promuje obieg zamknięty. Proponujemy naszym klientom koncepcję, w której produkujemy papier z makulatury, a następnie z tego papieru produkujemy opakowania, które wchodzą do obiegu i są wykorzystywane przez konsumentów. Na tym jednak nie koniec. Opracowaliśmy bowiem system recyklingu, w ramach którego zbieramy zużyte opakowania z rynku i zamykamy obieg, produkując z nich ponownie tekturę. Oprócz tego, że spełniamy wszelkie wymogi legislacyjne, to działamy zgodnie z zasadami gospodarki obiegu zamkniętego.
Jednocześnie przyjęliśmy w przeszłości za cel, że do roku 2023 wszystkie opakowania, które będą wychodzić z naszych fabryk, będą w pełni przetwarzalne. I rzeczywiście tak się stało, m.in. dzięki wdrożeniu koncepcji projektowania dla obiegu zamkniętego. Polega ona na tym, że już w momencie przygotowywania projektu opakowania dla klienta uwzględniamy wszystkie czynniki, które w przyszłości pozwolą klientowi przetworzyć te opakowania powtórnie. Oprócz tego uwzględniamy emisję CO2 oraz zużycie energii przy produkcji opakowań.
Warto wspomnieć, że branża opakowań tekturowych przyjęła cele w zakresie zrównoważonego rozwoju jako jedna z pierwszych i jako jedna z pierwszych była w stanie ogłosić, że poszczególne kamienie milowe zostały osiągnięte. Dokładamy wszelkich starań, by oferować takie innowacyjne rozwiązania opakowaniowe, które z jednej strony odpowiedzą na potrzeby naszych klientów, a z drugiej – będą zoptymalizowane pod względem kosztowym oraz środowiskowym.
Stale pracujemy nad innowacjami i w tym zakresie nasze działania można podzielić na dwa obszary. Pierwszy dotyczy innowacji w materiałach. Od wielu lat współpracujemy z centrami badawczymi i ośrodkami akademickimi, żeby stworzyć materiały innowacyjne, zwłaszcza materiały papierowe, które będą w stanie zastąpić plastik. Trwają prace nad papierem barierowym bez powłoki plastikowej. W uproszczeniu, to papier, który mógłby być wykorzystywany do pakowania produktów płynnych czy tłuszczu, do czego używamy teraz plastiku albo papieru z plastikową powłoką. Chcemy to zmienić. Myślę, że w ciągu roku, dwóch będziemy w stanie ogłaszać kolejne innowacje na rynku.
To innowacje w opakowaniach. Przykładowo: obecnie wprowadzamy rozwiązanie DS Smith Easy Bowl – opakowanie na mięso, ryby czy ich alternatywy – które zastępuje plastikowe odpowiedniki, ciągle jeszcze powszechne w supermarketach czy innych sklepach. To nasz innowacyjny, zrównoważony produkt, który zyskuje na popularności.
Sięgając po przykład z innej branży: pewnego rodzaju innowacją są również opakowania dla e-commerce. Klienci branży opakowaniowej weszli w pandemię nieprzygotowani. Używaliśmy istniejących rozwiązań i pomysłów do zupełnie nowych kanałów dystrybucji. To nie spodobało się konsumentom, którzy po pewnym czasie dali wyraz niezadowoleniu, wskazując, że opakowania nie zabezpieczają w pełni produktu, są zbyt duże, a w środku jest mnóstwo wypełniaczy. Jako branża opakowaniowa podeszliśmy do tego koncepcyjnie. W rezultacie obecnie kanał dystrybucji dla wysyłek jest praktycznie szyty na miarę. Uzgadniamy z partnerami, jakie funkcje związane z transportem ma spełnić opakowanie, a jednocześnie dbamy o to, żeby uwzględnić wszystkie funkcje marketingowe i komunikacyjne, które powinno ono spełnić. Chodzi o to, żeby produkt nadal był odpowiednio wyeksponowany, również w zwykłym transporcie kurierskim.
Innowacyjność branży jest również widoczna w kontekście rozporządzenia PPWR (rozporządzenie dot. opakowań i odpadów opakowaniowych – red.), nad którym pracuje obecnie Unia Europejska. To regulacja, na którą branża opakowań tekturowych była przygotowana już wiele lat temu. Projektujemy opakowania w taki sposób, żeby w pełni nadawały się do ponownego przetworzenia. Choć wykonane z papieru, są jednocześnie na tyle wytrzymałe, że z powodzeniem mogą zastąpić drewno, metal czy szkło. Znajdują zastosowanie nawet w przemyśle ciężkim. Nasze rozwiązania bezpiecznie transportują także takie produkty, jak silniki samochodowe, motocykle czy ciężkie części maszyn.