"Obserwowaliśmy istotny wzrost portfela kredytów dla przedsiębiorstw w 2022 roku. Myślę, że w 2023 roku takich wzrostów już nie będzie" - powiedział Mazur podczas konferencji prasowej.

"Na rynku kredytów hipotecznych widzimy sporą zapaść, ale pewnie ten segment lekko odbije, jeśli stopy procentowe będą rzeczywiście dość szybko spadać" - dodał.

Podkreślił, że na dobrym poziomie utrzymuje się sprzedaż kredytów gotówkowych. Przyznał jednak, że są one obciążone coraz większym ryzykiem.

Reklama

"Widzimy już pierwsze oznaki spowolnienia. Spodziewaliśmy się że pierwsze symptomy ujrzymy na portfelu korporacyjnym w małych firmach, tymczasem widzimy lekki wzrost kosztów ryzyka na portfelu klientów detalicznych" - powiedział Mazur.

Zaznaczył jednak, że nie spodziewa się znaczącej pogorszenia jakości portfela, gdyż bank zawiązał rezerwy na portfele potencjalnie najbardziej wrażliwych na kryzys branż - m.in. przemysłów energochłonnych, budownictwa czy branży motoryzacyjnej.

"Koszt ryzyka za 2022 r. był na poziomie 53 pb. Koszt ryzyka w czwartym kwartale na poziomie 46 pb" - dodał.

Wolumen kredytów w segmencie detalicznym 137,8 mld zł (-0,1%kw/kw i -4,7% r/r). Nowa sprzedaż wyniosła 5,9 mld zł w IV kw 2022 r. (+6,8% kw/kw i -27,2% r/r).

Finansowanie klientów korporacyjnych wyniosło 84,4 mld zł na koniec 2022 r (+1,4% kw/kw i 13,5% r/r).

PKO BP prognozuje, że wartość kredytów ogółem w sektorze bankowym zwiększy się o 2,7% r/r w tym roku (po wzroście o 1,7% w ub.r.); wartość kredytów hipotecznych w złotych spadnie - jak podał bank w prezentacji - o 0,7% r/r w br. (po spadku o 1,6% w ub.r.), zaś kredyty niefinansowych podmiotów gospodarczych zwiększą w tym roku wartość o 4,2% (po wzroście o 4,8% w ub.r.).

PKO Bank Polski jest liderem polskiego sektora bankowego. Akcje banku od listopada 2004 r. notowane są na GPW. Aktywa razem banku wyniosły 430,7 mld zł na koniec 2022 r.

(ISBnews)