Żaden z europejskich megabanków, w tym Deutsche Bank i BNP Paribas, nie wykazuje oznak „słabości profilu kredytowego, który doprowadził do utraty zaufania przez inwestorów i depozytariuszy”. W przypadku Credit Suisse te problemy narastały od dwóch lat – przypomina w środowym raporcie agencja Moody’s.

W ostatnich tygodniach akcje i obligacje europejskich banków doświadczały prawdziwego roller-coastera w następstwie problemów Credit Suisse oraz wcześniejszych upadków kilku amerykańskich banków, takich jak SVB. Przedstawiciele banków oraz regulatorzy próbowali przekonać inwestorów, że europejskich banków nie można porównywać do instytucji, które miały problemy.

„Te banki, które rozpoczęły głęboką i kosztowną restrukturyzację, w dużej mierze zakończyły ten proces” – napisał jeden z analityków Moody’s – Michael Rohr – w środowym raporcie. Agencja Moody’s skupiła się na 12 największych europejskich bankach, które mają duże znaczenie dla globalnego systemu finansowego.

Depozyty w europejskich bankach prawdopodobnie będą bardziej stabilne niż te w USA – uważa Moody’s.

Reklama