W czwartek Bank Pekao opublikował swoje wyniki finansowe za I kw. 2023 r. Skonsolidowany zysk netto w tym okresie wyniósł 1 mld 446 mln zł z 907 mln zł w analogicznym okresie rok wcześniej, a więc wzrósł o 60 proc., a także był o 63 proc. wyższy od wyniku netto z czwartego kwartału 2022 roku.

"W minionym kwartale nie było istotnych nietypowych zdarzeń, służyły nam wysokie stopy procentowe oraz niskie koszty ryzyka a także trzymanie kosztów w ryzach" – powiedział w czwartek na konferencji prasowej prezes Banku Pekao Leszek Skiba.

Wśród sukcesów banku w I kw. br. Leszek Skiba wymienił rekordową sprzedaż kont osobistych, która w I kw. wyniosła 164 tys., a także wysoką sprzedaż kart kredytowych. Wartość kredytów klientów detalicznych spadła jednak o 6,2 mld zł, czyli o 7,5 proc. w stosunku do końca marca 2022 r., i wyniosła 75,7 mld zł.

Reklama

Bank liczy, że jednym z bodźców, który pobudzi wzrost portfela kredytów dla osób indywidualnych, będzie rządowy program "bezpiecznego kredytu" z dopłatą państwa do rat, w ramach którego będzie można wziąć kredyt na mieszkanie ze stałym oprocentowaniem 2 proc. przez część okresu jego spłacania.

Kredyt 2 proc. "Chcemy być wśród pierwszych banków…"

"Chcemy być wśród pierwszych banków, które zaoferują +Kredyt 2 proc.+. od początku, czyli od lipca" – powiedział prezes Banku Pekao.

Z prognoz banku wynika, że wprowadzenie kredytu z dopłatami do oprocentowania na pierwsze mieszkanie czy dom pobudzi rynek kredytów hipotecznych i może przynieść wzrost liczby kredytów hipotecznych o 30-40 tys. w tym roku. Czynnikiem, który może skłonić klienta do korzystania z tego programu, może być jeszcze sposób liczenia zdolności kredytowej, nad którą bank pracuje.

"Zastanawiamy się nad tym, aby sposób liczenia zdolności był jak najbardziej korzystny dla klientów, ale jednocześnie był w granicach wymagań Komisji Nadzoru Bankowego. Chodzi o to, aby przy liczeniu zdolności uwzględnić obniżone przez 10 lat oprocentowanie" – wyjaśnił Leszek Skiba.

Polska nie wejdzie jednak w recesję?

Podczas czwartkowej konferencji prasowej zwracano uwagę na rosnące wolumeny kredytów dla przedsiębiorstw (wzrost o 14 proc. w stosunku do I kw. 2022 r.) oraz dla korporacji (wzrost o 7 proc.). Według prognoz banku Polska nie wejdzie jednak w recesję, m.in. dzięki sektorowi usług. To sprawia, że zarówno obecnie, jak i w kolejnych kwartałach koszty ryzyka pozostaną niskie.

"Od wielu kwartałów koszt ryzyka jest niski mimo oczekiwań, że problemy związane najpierw z pandemią a potem z wojną spowodują wzrost tego kosztu. I choć wolimy założyć, że koszt ryzyka wzrośnie nieznacznie w kolejnych kwartałach, to jednak widzimy, że turbulencje nie dotykają naszych klientów indywidualnych, którzy nie tracą pracy, ale także nie dotykają firm, bo nie ma fali bankructw. A jednocześnie widzimy nadchodzące odbicie gospodarcze" – podsumował prezes Banku Pekao. (PAP)

Autor: Marek Siudaj