- W Banku Pekao S.A. wspieramy zielone finansowanie w relacji z klientami już od wielu lat. Jesteśmy w tym doświadczeni, mamy wyspecjalizowane zespoły – mówi Magdalena Zmitrowicz, wiceprezes zarządu Banku Pekao S.A. - Natomiast ESG i związane z nim zmiany dotyczą nie tylko bankowości, ale w ogóle przedsiębiorstw – dodaje.

Jak zaznacza, wytyczne UE w tym zakresie nie są jeszcze do końca precyzyjne, na razie tylko do części z sześciu taksonomii są szczegółowo opisane dokumenty, więc branża musi przygotować się na wiele zmian.

- ESG jest czymś nieuchronnym, czymś co jest ważne nie tylko dla nas, dla instytucji, dla przedsiębiorców, ale też dla naszych dzieci, rodzin i przyszłych pokoleń. To, że to będzie kosztowało jest faktem. Ale dzisiaj rozmawiajmy i dyskutujmy, w jakim czasie mamy to zrobić i jak mamy to zrobić. Jeżeli mamy wprowadzać certyfikaty przypuśćmy dla branży transportowej, zapytajmy o okresy przejściowe, o to, ile to będzie kosztowało. Dajmy czas, żebyśmy się dostosowali do pewnych reguł. Nie możemy robić rewolucji, musimy do pewnych rzeczy dojść ewolucyjnie.

- Jesteśmy jednym z nielicznych banków w Polsce, który ma swoją ogłoszoną strategię ESG – mówi Magdalena Zmitrowicz.

Reklama

Zgodnie z zaprezentowanymi w czerwcu planami Banku Pekao, udział finansowania zielonego w portfelu banku ma wzrosnąć do ponad 4 proc. wobec 1,3 proc. w 2020 r., a finansowanie wysokoemisyjne ma się zmniejszyć do poniżej 1 proc. Bank postawił sobie cel w postaci organizacji finansowania nowych zielonych projektów na poziomie na kwotę ponad 30 mld zł w perspektywie do 2024 roku. W perspektywie 2030 roku Pekao planuje osiągnąć własną neutralność klimatyczną.