W wywiadzie dla austriackiej telewizji ZiB2 Fukuyama jasno stwierdził, że jakikolwiek "deal" między Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem byłby katastrofą dla Ukrainy. Według niego zawieszenie broni w tym momencie oznaczałoby przyzwolenie na spełnienie wszystkich żądań Rosji. Amerykański politolog podkreśla, że konflikt w takim scenariuszu nie byłby zakończony, a Putin przy najbliższej okazji mógłby rozpocząć nową inwazję, jeśli uznałby, że obecna strategia przynosi efekty.

Plan pokojowy na warunkach Rosji "katastrofą dla Ukrainy"

Według Fukuyamy administracja Joe Bidena popełniła strategiczny błąd, odkładając dostawy rakiet dalekiego zasięgu, które mogłyby realnie osłabić rosyjskie natarcie. Jak podkreśla, strach przed eskalacją, zwłaszcza w kontekście potencjalnego użycia broni nuklearnej, ograniczył możliwości wsparcia Ukrainy w decydującym momencie.

Niepewność związana jest też z Donaldem Trumpem. Politolog wskazuje, że prezydent USA przejął rosyjską narrację o "niewłaściwym państwowym statusie" Ukrainy i traktuje konflikt przez pryzmat korzyści osobistych i biznesowych. W praktyce oznacza to, że droga do pokoju według Trumpa prowadziłaby wyłącznie przez zaakceptowanie warunków Moskwy, co w opinii Fukuyamy byłoby katastrofalne dla regionu.

Fukuyama ostrzega Polskę i kraje bałtyckie. Ich los w rękach Ukrainy

Największe obawy Polski budzą przewidywania Fukuyamy dotyczące planów Putina wykraczających poza Ukrainę. Politolog podkreśla, że rosyjski prezydent nie zadowoli się jedynie Donbasem czy Krymem, traktując Ukrainę jako integralną część "ruskiego miru". Każde ustępstwo Zachodu mogłoby być dla niego sygnałem, aby testować granice NATO – uważa Fukuyama.

Fukuyama podkreśla, że los Ukrainy jest ściśle powiązany z bezpieczeństwem Polski. Upadek Kijowa oznaczałby wzrost zagrożenia dla wschodniej flanki NATO i wymusiłby znaczące zwiększenie obecności wojskowej Sojuszu Północnoatlantyckiego w regionie. W konsekwencji Polska powinna kontynuować modernizację armii, rozwijając zdolności w zakresie obrony powietrznej, artylerii dalekiego zasięgu i cyberbezpieczeństwa, a jednocześnie utrzymywać i zwiększać wsparcie dla Ukrainy.

Kim jest Francis Fukuyama?

Francis Fukuyama to amerykański politolog, filozof i autor uznawany za jednego z najważniejszych komentatorów polityki międzynarodowej XXI wieku. Jest profesorem na Uniwersytecie Stanforda, gdzie zajmuje się badaniem demokracji, państwa narodowego i transformacji politycznych. Fukuyama zdobył światową sławę w 1992 roku dzięki książce „Koniec historii i ostatni człowiek”, w której analizował triumf liberalnej demokracji po zakończeniu zimnej wojny.