W opublikowanym komunikacie MAEA poinformowała, że Iran zamierza wznowić wzbogacanie uranu do tego poziomu w swoim ośrodku Fordo, zbudowanym we wnętrzu góry.

Agencja zaznaczyła, że Teheran nie sprecyzował jednak kiedy ma to nastąpić. Eksperci wskazują, że jest to wciąż daleko od uzyskania uranu o czystości 90 proc., który można zastosować do budowy broni nuklearnej.

Na mocy zawartego w 2015 r. porozumienia nuklearnego Iran zobowiązał się do powstrzymania się od wzbogacania uranu powyżej 4 proc. w zamian za stopniowe łagodzenie zachodnich sankcji. Jednak po tym jak prezydent Donald Trump wycofał USA z tego porozumienia i przywrócił sankcje, a nawet je zaostrzył, Teheran zaczął systematycznie je naruszać.

Pozostali sygnatariusze porozumienia - Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Rosja i Chiny - maja nadzieję, że uda się nakłonić Iran do powrotu do przestrzegania jego postanowień.

Reklama

Uran wzbogacony do poziomu 3-5 proc. nadaje się jedynie do wykorzystania w elektrowniach nuklearnych.

W listopadzie ub. r. parlament irański uchwalił ustawę zobowiązującą rząd do wznowienia wzbogacania uranu do poziomu 20 proc. w odpowiedzi na zabójstwo czołowego irańskiego naukowca w dziedzinie badań jądrowych Mohsena Fakhrizadeha.

Ustawa przewidywała wznowienie wzbogacania jeśli sankcje wobec irańskiego przemysłu naftowego i sektora finansowego nie zostaną zniesione w ciągu 2 miesięcy. Ponadto zabrania ona dostępu do ośrodków nuklearnych w Fordo i Natanz inspektorom ONZ.