Według burmistrza Jana Vapaavuori wcześniejsze wyłączenie elektrowni będzie mieć pozytywny wpływ na klimat i ma znaczenie nie tylko dla aglomeracji helsińskiej, ale także dla całej Finlandii. "Elektrownia Hanasaari jest w fińskim przemyśle trzecim co do wielkości źródłem emisji" gazów cieplarnianych – przyznał burmistrz.

W miejsce elektrowni, której obecny blok B działa od lat 70. XX wieku, ma powstać nowa miejska przestrzeń kulturalno-rozrywkowa i – co podkreślają władze – "składowisko węgla zniknie ze scenerii miejskiej".

W Finlandii, zgodnie z prawem przyjętym w ostatnich latach, od wiosny 2029 roku będzie zakazane stosowanie węgla kamiennego w energetyce.

W pierwszej kolejności produkcja zamykanej elektrowni zostanie zastąpiona przez dostawy energii z pomp cieplnych, magazynów energii czy spalania biomasy.

Reklama

W Helsinkach działa jeszcze jedna elektrownia węglowa. W przyszłości w miejsce spalanego węgla kamiennego mają być wykorzystywane innowacyjne rozwiązania, które przedstawiono m.in. w ramach międzynarodowego konkursu na pomysł ogrzewania Helsinek inną metodą niż węglem.

Wiosną tego roku wyłoniono cztery zwycięskie projekty międzynarodowych zespołów m.in. z Finlandii, Szwecji, Francji i Włoch. Jeden z nich, który zwrócił największą uwagę fińskiej prasy, zakłada budowę dużych zbiorników gorącej wody morskiej - swoistych wysp energetycznych, także zadaszonych i służących rekreacji mieszkańców.

W analizach i komentarzach podkreśla się, że w razie rezygnacji z węgla kamiennego ceny centralnego ogrzewania wzrosną w Helsinkach o 5-10 proc., a w innych regionach Finlandii nawet o 20 proc.

W skali całego kraju energetyka węglowa (służąca głównie ciepłownictwu) ma coraz mniejszy udział w produkcji energii (ok. 6 proc.). Węgiel jest do Finlandii importowany głównie z Rosji.

Największymi źródłami energii dla Finlandii są paliwa pochodzenia drzewnego (ok. 28 proc.), ropa (21 proc.) oraz atom (19 proc.). Energia generowana jest także w elektrowniach wodnych oraz wiatrowych. Wykorzystuje się również gaz ziemny i torf. Wykorzystanie energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych jest na poziomie ok. 40 proc. i w 2020 roku po raz pierwszy było wyższe niż z paliw kopalnych.