Jak wynika z danych publikowanych na mocy rozporządzenia REMIT (rozporządzenia ws. integralności i przejrzystości hurtowego rynku energii) średnia zapełnienia magazynów dla całej Unii Europejskiej wynosi niemal 46 proc., co przekłada się na niemal 48 mld m sześc. We wszystkich państwach europejskich, których dane są publikowane, czyli w UE, Serbii, Ukrainie i Wielkiej Brytanii magazyny są zatłaczane. Średnie tempo zatłaczania w ostatnich dniach jest na poziomie 0,5 mld m sześc. dziennie, przy czym maksymalna ilość gazu, jaką są w stanie przyjąć wszystkie magazyny w UE, jest dwukrotnie większa.

W magazynach w UE jest obecnie ok. 12 proc. rocznej konsumpcji państw Unii z 2020 r. Wskaźnik ten najwyższy jest na Łotwie, której zapasy stanowią 70 proc. rocznego zużycia z 2020 r. W przypadku Polski wskaźnik ten wynosi niecałe 14 proc., dla Niemiec niecałe 11,5 proc.

Próg 60 proc. zapełnienia - oprócz Hiszpanii i Portugalii, gdzie magazyny mają znacznie mniejsze znaczenie niż w reszcie UE - przekraczają jeszcze Czechy, gdzie aktualne zapasy przekładają się na niemal jedną czwartą rocznego zużycia gazu. 50 proc. zapełnienia przekracza jeszcze Francja, której zapasy to ponad 14 proc. rocznej krajowej konsumpcji.