"Europejska sieć operatorów systemów przesyłowych energii elektrycznej zapowiedziała dziś (we wtorek - PAP), że w tym tygodniu, 30 czerwca, rozpocznie się handel energią elektryczną między Ukrainą a UE. Z zadowoleniem przyjmuję tę zmianę, która jest następstwem udanej, dokonanej w marcu w trybie kryzysowym, synchronizacji ukraińskich i mołdawskich sieci energetycznych z europejską siecią kontynentalną. Jest to kolejny krok w kierunku zintegrowania systemów energetycznych tych dwóch krajów z Europą i ma teraz szczególne znaczenie po uzyskaniu przez nie statusu krajów kandydujących do UE" - podkreśliła Simson w oświadczeniu.

"Stopniowy wzrost handlu energią elektryczną jest szczególnie ważny w kontekście utrzymującej się agresji Rosji wobec Ukrainy. Wzrost ten umożliwi Ukrainie uzyskiwanie dochodów służących wsparciu jej systemu energetycznego w obliczu zmniejszenia dochodu krajowego tego państwa w wyniku ataków Rosji. Jednocześnie UE uzyska dostęp do dodatkowej przystępnej cenowo energii elektrycznej w okresie, gdy ceny są wyjątkowo wysokie" - dodała.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz