„W ostatnich dniach weszły w życie sankcje naftowe Brukseli i stało się to, czego się obawialiśmy. Ceny benzyny podyktowane przez sankcje obowiązują obecnie w całej Europie” – napisał Orban.

W nocy z wtorku na środę rząd Węgier zdecydował o zniesieniu obowiązującego od listopada 2021 roku limitu cen na paliwo na wniosek koncernu naftowo-gazowego MOL. Powodem były problemy z dostawami połączone z nagłym wzrostem popytu i paniką wśród kierowców.

Ceny na stacjach MOL po zniesieniu limitu wynoszą 641 forintów (ok. 7,30 zł) za litr benzyny i 699 forintów (ok. 7,90 zł) za litr oleju napędowego; do tego czasu cena urzędowa tych paliw wynosiła 480 forintów (ok. 5,50 zł) za litr. Rząd zapowiedział, że zniesienie limitu wpłynie na wzrost inflacji.

Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
Reklama