Spotkanie Nawrocki-Trump
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się środę w Białym Domu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, który zadeklarował, że amerykańscy żołnierze zostaną w Polsce, a jeśli Polacy chcą, USA mogą wysłać ich więcej. Wśród tematów rozmów była też m.in. kwestia uniezależnienia Europy Środkowo-Wschodniej od dostaw rosyjskiego gazu poprzez import skroplonego gazu LNG z USA, a także wzmocnienie Inicjatywy Trójmorza.
Polska hubem gazu LNG
Bukowski na pytanie, czy Polska może na większą niż dotychczas skalę, stać się hubem dystrybuującym do krajów naszego regionu i zarabiającym na amerykańskim LNG odpowiedział twierdząco, dodając, że potrzeba do tego woli całej polskiej klasy politycznej.
Ekspert zauważył, że potencjał biznesowy i infrastruktura w dużej mierze już są – rozbudowywany jest terminal LNG w Świnoujściu, istnieją (i tworzone są nowe) interkonektory przesyłowe z sąsiednimi krajami, są też potencjalni kupcy, szczególnie wśród krajów bałtyckich. Ocenił przy tym, że obecnie Polska nie wykorzystuje swoich zdolności w satysfakcjonujący sposób.
- Powinniśmy budować wpływy w regionie w oparciu de facto o przesył, jakim moglibyśmy dysponować w momencie, kiedy postawilibyśmy sobie za cel, mówiąc wprost, uzależnianie naszych sąsiadów od surowca, który nie jest nasz, ale który tylko my możemy posiąść, mając dostęp do morza i infrastrukturę - ocenił.
To jednak, zdaniem Bukowskiego, wymagałoby zdecydowanej, ponadpartyjnej i długofalowej polityki a takiego konsensusu brakuje wśród klasy politycznej. Dodał, że decydenci, niezależnie od afiliacji politycznej powinni zrozumieć, że takie działanie pozwoliłoby na „zbudowanie lewaru”, co leży w bezpośrednim interesie Polski.
W czasie spotkania Nawrocki-Trump zabrakło polskich przedsiębiorców
Na pytanie, czego zabrakło podczas spotkania Nawrockiego z Trumpem, ekspert Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego podkreślił, że podczas tej, ale również każdej innej wizyty zagranicznej na wysokim szczeblu, samolot premiera czy prezydenta powinien być „wypchany pod kurek polskimi biznesmenami”.
Jego zdaniem, w odróżnieniu od praktyk stosowanych np. we Francji, polskie delegacje rzadko zabierają ze sobą przedsiębiorców, którzy mogliby wykorzystać sprzyjający klimat polityczny do podpisywania kontraktów i budowania trwałych powiązań gospodarczych.
- Problem jest strukturalny i wynika przede wszystkim z pewnego fundamentalnego braku zakorzenia tej myśli, że takie starania są istotne - ocenił, odnosząc wrażenie, że wśród naszych polityków zdaje się pokutować przekonanie, jakoby takie działania były w jakiś sposób niewłaściwe.
Polski terminal LNG w Świnoujściu
Polska zwiększyła przepustowość swojego jedynego terminala LNG w Świnoujściu do 8,3 mld m3 rocznie i planuje otwarcie w 2028 r. drugiego, gdańskiego terminala o przepustowości 6,1 mld metrów sześciennych.
Po pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę w 2022 r. Stany Zjednoczone stały się kluczowym eksporterem LNG do Europy, a jak wynika z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego, Polska jest jednym z największych unijnych importerów tego surowca.
Adrian Kowarzyk