Według Huaan Securities, w przypadku firm, które nie posiadają własnych kopalń lub długoterminowych umów na dostawy, ceny spadły już do poziomów kosztów produkcji. „Zapasy w łańcuchu dostaw są już na niskim poziomie, a wraz z odbudową popytu w drugim kwartale, ceny litu mogą przestać spadać i ustabilizować się” – podało w notatce biuro maklerskie.

Cenowy rollercoaster, który na rynku litu trwa już dwa lata, podniósł ceny surowca do rekordowego poziomu 597 500 juanów (86 910 USD) za tonę w listopadzie. Rajd cen był napędzany przez gwałtownie rosnący popyt na pojazdy elektryczne w Chinach, jednak ostry spadek popytu spowodował, że ceny osiągnęły w poniedziałek 187 500 juanów - wynika z danych Benchmark Mineral Intelligence.

Cena spodumenu, skały zawierającej lit, wydobywanej w Australii, spadła o 16 proc. w stosunku do zeszłorocznego szczytu.

ikona lupy />
Ceny litu w Chinach spadają po dwuletnim okresie wzrostu / Bloomberg
Reklama

Fala spadków ruszyła, gdy firmy w całym łańcuchu dostaw baterii zaczęły wykorzystywać zapasy, zamiast dokonywać nowych zakupów, chcąc uniknąć w ten sposób wysokich cen. Zbiegło się to w czasie z wygaśnięciem chińskich subsydiów na pojazdy elektryczne i wojną cenową między producentami samochodów, co ograniczyło popyt na lit.

Chociaż załamanie przyniosło pewną ulgę klientom, to surowiec ten jest nadal ponad czterokrotnie droższy niż najniższy poziom cen w 2020 r.

Lepsze perspektywy

Analitycy firmy Benchmark Minerals z Londynu w raporcie na początku kwietnia stwierdzili, że „korekta cen w Chinach nie jest charakterystyczna dla całego rynku”. Wskazali na wysokie koszty wydobycia, potrzebę odbudowy zapasów oraz lepsze prognozy dotyczące kwestii przechowywania akumulatorów i sprzedaży pojazdów elektrycznych w miarę postępu transformacji energetycznej.

Co więcej, jak podały lokalne media, niektórzy chińscy producenci w centrum Yichun w prowincji Jiangxi już obniżyli tempo produkcji, aby zmniejszyć straty. „Nie sądzę, aby rynek miał się czym martwić w tym sensie, że ceny nie spadną poniżej kosztów produkcji w Jiangxi”, napisał analityk Benchmark Cameron Perks w e-mailu.

„Obserwujemy poziomy zapasów w całym łańcuchu dostaw” – powiedział. „To, plus oczekiwanie na silniejszy popyt w drugiej połowie roku, oznacza, że ceny wkrótce znów wzrosną”.

Chiny z pewnością zwracają większą uwagę na dostawy i ryzyko związane z minerałem, który staje się jednym z najważniejszych dla transformacji energetycznej. The Securities Daily zaznacza w komentarzu, że górnicy muszą zwiększyć rentowność poprzez obniżenie kosztów i wzmocnienie współpracy w całym łańcuchu dostaw. Spadek cen jest przypomnieniem, aby być „bardziej racjonalnym” przy planowaniu lub inwestowaniu w kopalnie litu.