Jak pokazuje wykres przygotowany przez statita.com, oparty na danych Międzynarodowej Federacji Robotyki (IFR), w ciągu ostatniej dekady zasoby operacyjne robotów przemysłowych potroiły się, a w 2022 r. w różnych gałęziach przemysłu pracowało prawie cztery miliony robotów. Według IFR najbardziej zautomatyzowanym kontynentem na świecie jest Azja. W pierwszej czwórce najbardziej zautomatyzowanych państw świata znajdują się aż trzy kraje azjatyckie.
Według najnowszego raportu World Robotics opublikowanego przez Międzynarodową Federację Robotyki w zeszłym roku na całym świecie zainstalowano rekordową liczbę 553 tys. robotów przemysłowych, a ich globalne zasoby operacyjne wzrosły do 3,9 mln do końca 2022 r.
Po raz kolejny Azja była największym czynnikiem wzrostu, gdyż 73 procent nowo wdrożonych robotów wdrożono w Azji.
Chiny liderem tempa robotyzacji przemysłu
We wdrażaniu zautomatyzowanych procesów produkcyjnych szczególnie wyróżniają się Chiny, które instalują roboty przemysłowe z zawrotną szybkością.
W 2022 r. do Państwa Środka napłynęło ponad 50 procent nowo zainstalowanych robotów przemysłowych na całym świecie, co czyni je zdecydowanie największym rynkiem na świecie.
Japonia zajęła w ubiegłym roku drugie miejsce z nieco ponad 50 tys. nowych instalacji. Tuż za nią plasowały się Stany Zjednoczone i Korea Południowa. Według IRF Japonia jest także największym producentem robotów przemysłowych odpowiadającym za 46 procent światowej produkcji w 2022 roku.
Gęstość robotyzacji
Chiny są największym rynkiem w wartościach bezwzględnych i pod względem wzrostu oraz szybko gonią liderów branży, Koreę Południową i Japonię, które to mają największą gęstość robotyzacji, czyli liczby zainstalowanych robotów na 10 tys. pracowników w branży produkcyjnej.
Według IFR w Korei Południowej zainstalowano 1000 robotów na 10 000 pracowników w przemyśle produkcyjnym, w porównaniu z 399 instalacji w Japonii i 322 w Chinach.
>>> Kiedy powrót do korzystniejszego rozliczania fotowoltaiki?