Liczba przestępstw w 2012 roku spadła. Wciąż jest ich jednak najwięcej na Górnym i Dolnym Śląsku oraz na zachodzie kraju. Na drugim biegunie są Podkarpacie i Lubelszczyzna. Najbardziej alarmujący jest wzrost - o blisko 10 procent - przestępstw gospodarczych.

W zeszłym roku wszczęto 83 tysięcy postępowań dotyczących spraw gospodarczych, czyli o ponad 7 tysięcy więcej niż w 2011 roku. To oszustwa, wyłudzenia VAT, towarów, pranie brudnych pieniędzy, ale też fałszerstwa kryminalne, czyli podrabianie pieniędzy czy dokumentów. Najwięcej przypadków było na Śląsku, w województwach lubuskim i świętokrzyskim.
Więcej - w "Rzeczpospolitej".

>>> Czytaj też: W Polsce kwitnie pranie brudnych pieniędzy