"Interwencje [walutowe] to była chyba próba, takie testowanie rynku, na ile interwencje mogą być skuteczne. Chyba okazało się, że niewiele to przyniosło, niewiele spowodowało, jeśli chodzi o kurs złotego. On się na chwilę umacniał, na kilkanaście minut może, a następnie wracał do trendu osłabiania się, gdyż był to początek wojny" - powiedział Kotecki w rozmowie z radiem Tok FM.

Podkreślił, że "z silnym trendem nie można walczyć poprzez interwencje".

"To prawdopodobnie było testowanie, na ile siła NBP może coś zmienić. Test wyszedł negatywnie, tak bym powiedział" - podsumował Kotecki.

W zeszłym tygodniu prezes NBP Adam Glapiński podczas konferencji prasowej powiedział, że ostatnie interwencje NBP zadziałały zbyt mało, żeby bank je "rozkręcał" na większą skalę.

Reklama

NBP interweniował na początku marca br. 3 razy. O zakupie walut za złote bank centralny informował we wtorek, we środę i w piątek.