Dow Jones Industrial na zamknięciu nie zmienił się i wyniósł 31.494,32 pkt.

S&P 500 zniżkował 0,19 proc. i wyniósł 3.906,71 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w górę 0,07 proc., do 13.874,46 pkt.

Licząc od początku tygodnia indeks S&P 500 jest na 0,71 proc. minusie, Nasdaq stracił 1,57 proc., a zyskał w skali tygodnia 0,11 proc.

Reklama

Akcje spółek cyklicznych zachowywały się w tym tygodniu lepiej niż reszta rynku, a sektory surowcowy, przemysłowy i banki zyskały odpowiednio 1,8, 1,7 i 1,7 proc. Najsłabiej wyglądały spółki konsumenckie oraz użyteczności publicznej.

Wśród spadających spółek znalazły się m.in. Amazon, Facebook, Netflix, Microsoft. Apple stracił w całym tygodniu 4,1 proc.

"Lekko niekorzystne wahania cen w tym tygodniu mają wszystkie znamiona przejściowej utraty impetu, a nie zwrotu strukturalnego. Nie ma żadnego dużego banku centralnego na świecie, który myślałby o zakręceniu kurka, za pomocą którego dostarcza płynność na rynki, z wyjątkiem być może Chin. Rynki będą zalewane tanim pieniądzem przez cały 2021 rok, którego duża cześć trafi na rynek akcji” - powiedział Jeffrey Halley, starszy analityk rynkowy w OANDA.

"To ciekawe, że zaledwie rok temu inwestorzy martwili się recesją i deflacją, a teraz martwią się przegrzaniem gospodarki i inflacją. Połączenie niskiej inflacji bazowej i wolnych mocy produkcyjnych na rynkach pracy z ożywieniem gospodarczym, wysokimi zyskami firm oraz niskimi stopami procentowymi jest pozytywne dla rynków akcji” - dodał Shane Oliver, ekonomista AMP.

Podczas piątkowej sesji notowania Deere rosły 10 proc. W czwartym kwartale zysk na akcję spółki wyniósł 3,87 USD wobec oczekiwanych 2,14 USD.

Akcje Dropboxa spadły o 4 proc., mimo że zysk na akcję w czwartym kwartale wyniósł 28 centów wobec oczekiwanych 24 centów.

Applied Materials zwyżkował o 8 proc., a w ostatnim kwartale zeszłego roku zysk na akcję spółki wyniósł 1,38 USD, o 9 centów przebijając konsensus.

Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi powiedziała, że niższa izba Kongresu postara się przyjąć pakiet stymulacyjny w wysokości 1,9 mld USD do końca lutego.

Demokraci mają nadzieję, że ich propozycja zostanie uchwalona w Kongresie przed 14 marca, kiedy wygaśnie federalny dodatek w wysokości 300 USD tygodniowo do zasiłku dla bezrobotnych i inne kluczowe programy świadczeń.

W Partii Demokratycznej na razie brak porozumienia w sprawie obietnicy wyborczej prezydenta Joe Bidena podniesienia płacy minimalnej do 15 USD z 7,25 USD obecnie.

Swoje poparcie dla propozycji pakietu stymulacyjnego wyraziła sekretarz skarbu USA Janet Yellen.

"Bardzo ważne jest, aby uchwalić duży pakiet, który byłby odpowiedzią na trudności, jakie spowodowała pandemia. 15 milionów Amerykanów zalega z czynszem, 24 miliony dorosłych i 12 milionów dzieci nie ma środków na zakup jedzenia. Cena robienia zbyt skromnych działań jest znacznie wyższa niż cena zrobienia czegoś dużego. Uważamy, że korzyści znacznie przewyższą koszty w dłuższej perspektywie” – powiedziała Yellen w wywiadzie dla CNBC. (PAP Biznes)