Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,52 proc. i wyniósł 31.173,84 pkt.

S&P 500 na koniec dnia stracił 1,15 proc. i wyniósł 3.854,43 pkt.

Nasdaq Composite spadł o 2,26 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.372,60 pkt.

Inwestorzy przygotowują się do sezonu publikacji wyników spółek za II kwartał i obawiają się, że rosnąca inflacja obciąża wydatki konsumentów i obniży marże firm.

Reklama

Jako pierwsze swoimi dokonaniami pochwalą się banki, m.in. JPMorgan Chase (w czwartek), Citigroup i Wells Fargo (w piątek).

W tym roku instytucje te znajdują się w centrum uwagi ze względu na trendy stóp procentowych z jednej strony - rosnące stopy zwykle przynoszą korzyści instytucjom finansowym - i zagrożenie w postaci zbliżającej się recesji z drugiej, co zaszkodziłoby procyklicznym instytucjom finansowym.

Wyniki przedstawi również kilka kluczowych firm produkujących towary przemysłowe lub konsumenckie. Przedmiotem uwagi będzie na pewno sprawozdanie Delta Air Lines (środa przed otwarciem), które pozwoli sprawdzić, czy obawy związane z recesją, inflacją lub narastaniem opóźnień w podróżach spowalniają powrót do zdrowia branży lotniczej po pandemii.

Wyniki Taiwan Semiconductor (czwartek przed otwarciem) pojawią się po mocnej aktualizacji przychodów z czerwca, ale na tle obaw, że cykl spadkowy w półprzewodnikach właśnie się rozpoczął.

We wtorek rano inwestorzy poznają wyniki PepsiCo. Jako światowy lider w branży przekąsek i napojów, PopsiCo może stać się papierkiem lakmusowym, który pokaże, w jaki sposób inflacja dotyka i wpływa na konsumentów.

Istnieje wiele spekulacji mówiących, że w drugim kwartale zobaczymy wyraźne spadki, a firmy ogłoszą wszystkie złe wiadomości naraz, a wszystko to na tle niedźwiedzi harcujących na rynkach. Analitycy jeszcze nie zdążyli drastycznie obniżyć szacunków, stanie się to więc główny punktem zapalnym w tym kwartale.

„Podczas gdy rynki zakończyły poprzedni tydzień na plusach, inwestorzy powinni przygotować się na dalszą niestabilność przy ciągłej niepewności związanej z inflacją, polityką Fed, obawami o recesję, trwającą inwazję Rosji w Ukrainie, a wszystko to, gdy wchodzimy w kolejny sezon wyników spółek” – powiedział Greg Bassuk, dyrektor generalny AXS Investments.

"Oczekiwania dotyczące zysków spółek spadną w tym roku i prawdopodobnie też w przyszłym. Jest to już częściowo wycenione. Pytanie brzmi, jak duże będą cięcia, które zobaczymy" - wskazał Julien Lafargue, główny strateg ds. rynku w Barclays Private Bank w Bloomberg TV.

Mocno zniżkowały akcje spółek technologicznych i dóbr konsumenckich. Amazon i Alphabet zniżkowały po około 1,5 proc., Tesla spadła 6,5 proc., Netflix ponad 5 proc.

Po ponad 2 proc. straciły na wartości m.in. Nike, Caterpillar i Walt Disney, ciągnąc w dół cały indeks S&P 500, który tym samym przerwał serię pięciu wzrostowych sesji z rzędu.

RH spadł o 9 proc. Firma wyposażenia wnętrz wydała ostrzeżenie nt. zysków za cały rok.

Akcje Twittera szły w dół o 11 proc. W piątkowy wieczór Elon Musk ogłosił zamiar rozwiązania umowy na zakup Twittera po 54,20 USD za akcję. Musk wskazał na „istotne naruszenie wielu postanowień” umowy o fuzji, a także na prawdopodobieństwo wystąpienia „istotnego niekorzystnego efektu” w związku z obawami, że Twitter zaniża liczbę kont spamowych lub botów na platformie oraz decyzją Twittera o zwolnieniu dwóch członków zarządu od czasu sfinalizowania umowy.

Rentowność 10-letnich UST spada o 12 pb do 2,98 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji spada o 10 pb do 3,17 proc. Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi -5 pb. Spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie 94 pb.

Dolar umacniał się o 0,8 proc. wobec koszyka walut do 107,75 pkt.

Na rynku ropy kontrakty na WTI na sierpień są wyceniane po 102,55 USD za baryłkę, po spadku o 2,18 proc., wrześniowe futures na Brent idą w dół o 1,6 proc. do 105,31 USD/b.