- Już nie 65, a 70 lat. Wiek emerytalny podniesiony
- ZUS zachęca - pracuj dłużej, zyskasz tysiące złotych
- Co daje odłożenie emerytury i dłuższa praca?
- Jaki jest wiek emerytalny w Polsce w 2025 roku?
- Jaki jest wiek emerytalny kobiet w Europie w 2025 roku? Tabela
Już nie 65, a 70 lat. Wiek emerytalny podniesiony
W 2025 roku Sejm przesunął granicę wieku dla komorników sądowych:
- zamiast kończyć pracę w wieku 65 lat, będą mogli pracować do 70. roku życia,
- nowelizacja znosi przymusowe odwoływanie komornika po osiągnięciu 65 lat,
- zmiana ma zapobiec brakowi kadr i eliminować dyskryminację wiekową.
Choć to tylko jeden zawód, to może być początek większych zmian. Ustawa przeszła stosunkowo cicho – 234 posłów było za, 174 przeciw, a 19 wstrzymało się od głosu.
ZUS zachęca - pracuj dłużej, zyskasz tysiące złotych
Nie czekając na decyzje rządu, ZUS już pracuje nad systemem zachęt finansowych dla tych, którzy odłożą przejście na emeryturę:
- Premia do 20 000 zł rocznie za każdy dodatkowy rok pracy,
- Możliwość zachowania 13. i 14. emerytury przy odroczeniu przejścia na świadczenie,
- Planowane zmiany mają wejść w życie od 2026 roku.
ZUS chce, by te zmiany weszły w życie od 2026 roku. Ostateczne decyzje zależą jednak od ustawodawcy i ministra rodziny.
Co daje odłożenie emerytury i dłuższa praca?
ZUS pokazuje liczby:
- odroczenie o 1 rok = 21,5% wyższa emerytura,
- dorabianie po przejściu na emeryturę = tylko 3% więcej,
- korzystniejsze tablice trwania życia i waloryzacja kapitału – dodatkowe setki złotych co miesiąc.
Ale mimo to aż 70% Polaków przechodzi na emeryturę dokładnie w dniu osiągnięcia wieku.
Jaki jest wiek emerytalny w Polsce w 2025 roku?
Od 1 października 2017 roku:
- kobiety – 60 lat,
- mężczyźni – 65 lat.
To jedne z najniższych progów w całej Unii Europejskiej. Dla porównania, średni wiek emerytalny w krajach UE to ok. 65 lat dla obu płci, a wiele państw planuje dalsze podwyżki. W wielu krajach wiek ten wciąż rośnie.
Jaki jest wiek emerytalny kobiet w Europie w 2025 roku? Tabela
Kraj | Wiek emerytalny kobiet | Proponowane zmiany |
Polska | 60 lat | Brak oficjalnych zmian; trwają dyskusje nad zrównaniem wieku z mężczyznami |
Niemcy | 66 lat | Stopniowe podnoszenie do 67 lat do 2029 roku |
Francja | 64 lata | Podniesiony z 62 lat w 2023 roku; możliwe dalsze zmiany |
Austria | 60 lat | Stopniowe podnoszenie do 65 lat do 2033 roku |
Bułgaria | 62 lata | Podniesienie do 65 lat do 2037 roku |
Dania | 66 lat | Planowane podnoszenie do 74 lat do 2060 roku |
Czy wiek emerytalny zostanie podniesiony dla wszystkich?
Na razie nie. Oficjalnie rząd nie planuje reformy, ale:
- temat wraca w mediach i w analizach ekspertów,
- demografia i sytuacja ZUS mogą wymusić zmiany w najbliższych latach.
- Wypowiedzi polityków są ostrożne, ale ekonomiści mówią wprost – bez zmian system może się nie utrzymać.
Co mówi prezydent Karol Nawrocki?
Nowy prezydent deklaruje: „Nigdy nie podpiszę ustawy podnoszącej wiek emerytalny”. Zapowiada też:
- brak zrównania wieku kobiet i mężczyzn,
- waloryzacje emerytur i co najmniej 150 zł podwyżki,
- brak konkretów, skąd wziąć 85 mld zł rocznie na te obietnice.
Czy będziemy pracować do 70. roku życia?
Na razie nikt nie mówi tego wprost, ale wypowiedzi ekspertów są jednoznaczne:
- prof. Marek Góra (twórca systemu emerytalnego) twierdzi, że młodzi będą pracować do 70–75. roku życia,
- prognozy demograficzne mówią o spadku liczby ludności o 6,7 mln do 2060 r. i o tym, że połowa Polaków będzie mieć wtedy ponad 50 lat.
To oznacza ogromne wyzwanie dla ZUS i całego systemu zabezpieczeń społecznych.
Eksperci alarmują - zrównanie wieku kobiet i mężczyzn to konieczność
Prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak (SGH) zaznacza, że obecna różnica skutkuje niższymi emeryturami kobiet, dlatego zrównanie wieku emerytalnego to nie tylko sprawiedliwość – to ekonomiczna konieczność. Rządzący o tym nie mówią, ale wszystko wskazuje na to, że reforma jest tylko kwestią czasu.
Podsumowując, póki co wiek emerytalny w Polsce oficjalnie pozostaje bez zmian, ale rzeczywistość pokazuje co innego. Komornicy już mogą pracować do 70-tki, ZUS szykuje premie, a demografia nie pozostawia złudzeń. Eksperci i dane mówią jasno - jeśli chcemy mieć godne emerytury, będziemy musieli pracować dłużej. Kiedy rząd powie to wprost – pozostaje pytaniem otwartym.