Mowa o projekcie przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości (jest on już po konsultacjach publicznych). Jedna ze zmian ma polegać na uchyleniu art. 44 par. 2 kodeksu karnego skarbowego. Dziś, zgodnie z tym przepisem, nie można karać za przestępstwo polegające na niepłaceniu podatku, jeżeli sam podatek już się przedawnił.
Po uchyleniu tego przepisu, nawet jeżeli fiskus nie ściągnie daniny (bo przedawni się zobowiązanie podatkowe), sąd powszechny i tak będzie mógł ukarać podatnika za przestępstwo skarbowe.
Ale to nie wszystko. Będzie mógł również zasądzić od skazanego kwotę „na poczet należności publicznoprawnej uszczuplonej czynem zabronionym”. Nie będzie przy tym zastrzeżenia, że chodzi o nieprzedawnioną należność.
Co to oznacza w praktyce? – Sąd powszechny będzie mógł orzec przepadek korzyści majątkowej nawet tam, gdzie zobowiązanie podatkowe już się przedawniło – wyjaśnia Bartosz Łukowiak z katedry postępowania karnego Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego.
Reklama
Eksperci twierdzą, że ściąganie należności będzie prowadzone tylnymi drzwiami.