Inflacja stała się ostatnio coraz bardziej powszechnym problemem w Wielkiej Brytanii, a 52 procent respondentów stwierdziło, że był to jeden z głównych problemów ich kraju w sezonie 2021/22, w porównaniu z 35 procentami w sezonie 2020/21.
Tendencja ta odzwierciedla rosnące koszty życia w kraju. Najnowsze dane pokazują, że ceny rosną o dziewięć procent. To największy wzrost cen od 40 lat. Brytyjczycy nie są jednak odosobnieni w swoich obawach. Mieszkańcy innych państw europejskich również wykazują na oznaki rosnącego zaniepokojenia spowodowanego szybko rosnąca inflacją. Po ponad dwóch latach pandemii i kryzysie energetycznym, 44 proc. respondentów w Niemczech uważa, że inflacja jest jednym z najważniejszych problemów do rozwiązania w ich kraju. Rok wcześniej odsetek ten wynosił tylko 33 proc. W Hiszpanii odsetek ten wzrósł z 41 proc. do 51 proc., a we Włoszech - z 29 proc. do 37 proc.
Według danych GCS zaprezentowanych na wykresie redakcji Statista.com Rosjanie żywią najwięcej obaw o inflację, co być może nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę surowe sankcje, które dotknęły kraj po inwazji na Ukrainę.