- Wydaje się, że wybuch wojny na Ukrainie ma podwójny efekt. Z jednej strony wzrasta ryzyko z racji bliskości działań wojennych przy granicy Polski. Często inwestorzy pytają, czy wojna nie wybuchnie na terenie Polski – mówi Grzegorz Słomkowski w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną.

Jak podkreśla, szczególnie inwestorzy z bardzo dalekich kierunków, takich jak Stany Zjednoczone czy kraje arabskie, postrzegają Polskę niemalże jako najbliższy teren działań wojennych.

- Musimy tłumaczyć, że Polska jest jednak tym bezpiecznym krajem, na terenie którego można inwestować. Przypominamy, że jesteśmy członkiem UE od 2004 roku i NATO od 1999 roku – mówi nasz rozmówca.

- Z drugiej strony jest to też szansa dla nas, bo wiele koncernów i fabryk przenosi się do Polski ze względu na to, że jesteśmy postrzegani jako bezpieczny kraj unijny. W związku z tym mamy też wiele zapytań co do przenoszenia inwestycji z terenów objętych działaniami wojennymi, czy z Rosji do Polski.

Reklama

Więcej w materiale wideo.