Pierwszy statek przy nabrzeżu T3. Baltic Hub rośnie jak na grzybach
W poniedziałek, 24 lutego 2025 roku w Baltic Hub w Gdańsku doszło do niezwykłej sytuacji. Obsługiwane były jednocześnie trzy statki na trzech różnych nabrzeżach. O ile obecność kontenerowców przy wybrzeżu T1 oraz T2 to codzienność, to nietuzinkowym wydarzeniem jest działania nabrzeża T3.
To nadal jest w trakcie budowy, a statek CMA CGM Tivoli, który przycumował na tym nabrzeżu, przebywa tam niejako w formie testu. Operacja rozładunku statku z towarów zwykle trwa nie więcej niż kilkanaście godzin. Tym razem jednak ma ono potrwać aż kilka dni. Statek przebywa bowiem tam od 24 lutego i opuści port dopiero wieczorem 26 lutego 2025 roku.
Jest tak, ponieważ jego obecność na trzecim nabrzeżu jest formą testu dla nowej infrastruktury portowej. Testowane są m.in. nowe suwnice nabrzeżowe STS ZPMC. Pełne uruchomienie T3 przewidywane jest na drugą połowę 2025 roku. Co da nam nowa inwestycja?
Baltic Hub, czyli historia sukcesu portu w Gdańsku
Terminal kontenerowy Baltic Hub (przez wielu lepiej kojarzony pod starą nazwą DCT Gdańsk) jest prawdziwą perłą w logistycznej koronie Polski. Zlokalizowany jest na wschód od Gdańska, w pobliżu rafinerii ropy naftowej. Został utworzony w 2007 roku, by przyjmować głębokowodne transoceaniczne kontenerowce.
Przed jego zbudowaniem wielkie kontenerowce musiały zatrzymywać się w Danii, gdzie towar był transportowany na mniejsze statki zwane feederami (pojemność od 300 do 500 TEU). Ich nazwa pochodzi od angielskiego słowa „karmić” (feed), ponieważ statki te zbierają kontenery z mniejszych portów, aby przetransportować je do terminala kontenerowego. Karmią w ten sposób duże kontenerowce. Dziś największe na globie mogą przewozić ponad 20 tys. TEU (jednostka pojemności odpowiadająca objętości kontenera o długości 20 stóp).
W 2007 roku przeładunek kontenerów był skromny, ponieważ wyniósł zaledwie 4,4 tys. TEU. Rok później było to już 106 tys. TEU, a w 2011 roku 635 tys. TEU. W 2013 roku po raz pierwszy w historii przeładowano ponad milion TEU (dokładnie 1,151 mln TEU). Wzrost jednak wyhamował, ponieważ maksymalne zdolności przeładunkowe portu wynosiły teoretycznie 1,5 mln TEU rocznie (co w praktyce nie było osiągalne).
W latach 2013-2015 wolumen pozostawał na zbliżonym poziomie. Gdy w październiku 2016 roku otworzono drugie nabrzeże, możliwości przeładunkowe skokowo wzrosły z 1,5 do 3 mln TEU rocznie. W 2016 roku przeładowano już 1,29 mln TEU, a rok później było to 1,6 mln. W 2019 roku przekroczono kolejny próg - 2 mln TEU. W drugiej połowie 2018 roku rozpoczęły się pracę nad inwestycją o nazwie program T2B. W jego ramach zakupione dodatkowe suwnice nabrzeżowe STS (ich liczba na nabrzeżu T2 wzrosła z 5 do 8), zwiększono powierzchnię placów składowych czy zautomatyzowano bramy z kamerami OCR. Wzrosły także zdolności przeładunkowe na kolei wskutek wydłużenia torów i poszerzenia bocznicy kolejowej.
Nabrzeże T3 w Baltic Hub. Co zyska Gdańsk?
W następnym roku pandemia COVID-19 ograniczyła rozwój polskiego portu. W 2020 roku przeładunki spadły do 1,9 mln TEU. Od 2021 do 2023 roku było to ok. 2,1 mln TEU. Zeszły rok przyniósł kolejny rekord - 2,24 mln TEU przeładowanych towarów. Pod koniec 2022 roku rozpoczęto prace nad terminalem T3.
Inwestycja robi wrażenie. Jej koszt oszacowano na 470 mln euro. Dzięki nowemu nabrzeżu wzrosnąć mają możliwości przeładunkowe z ok. 3 do 4,5 mln TEU rocznie. Powstało już nabrzeże głębokowodne o długości 717 m, głębokości 18 m oraz plac o powierzchni 36 ha. W ramach T3 działać będzie 8 suwnic nabrzeżowych i 28 półautomatycznych suwnic RMG. Infrastruktura pozwoli na rozładunek największych statków świata. Budowa rozpoczęła się w październiku 2022 roku, a oficjalne otwarcie ma mieć miejsce w drugiej połowie tego roku.
Po ukończeniu T3 Baltic Hub stanie się jednym z największych terminali kontenerowych w Europie pod względem możliwości przeładunkowych i niezmiennie będzie obsługiwać i wspierać zarówno dynamicznie rozwijającą się polską gospodarkę, jak i rynki Europy Środkowo-Wschodniej oraz krajów bałtyckich — czytamy w komunikacie Baltic Hub.
13 listopada 2024 roku zaczęła się budowa terminala T5 mającego być terminalem instalacyjnym dla morskich farm wiatrowych. To z kolei kluczowa inwestycja dla polskiej energetyki.Port w Gdańsku zajął w 2023 roku 88. miejsce na świecie pod względem przeładowanych kontenerów. Rozbudowa otwiera przed nim olbrzymie możliwości. Aby rozumieć, o jak dużych liczbach mówimy, porównajmy to do istniejących portów. W 2023 roku port w Tokio przeładował 4,6 mln TEU, co dało mu 46. miejsce na globie. Choć nie ma co liczyć na tak wysoką pozycję w najbliższych latach, to awans to pierwszej setki portów na globie w ciągu nieco ponad dekady stanowi olbrzymi sukces Gdańska.