Produkt Krajowy Brutto (PKB) wyrównany sezonowo zwiększył się o 0,2 proc. kwartał do kwartału w strefie euro i o 0,3 proc. w całej Unii Europejskiej w III kwartale 2019 r., wynika ze zaktualizowanych danych urzędu statystycznego Eurostat. Konsensus rynkowy dla strefy euro wynosił 0,2 proc. wzrostu w ujęciu kwartalnym.
W ujęciu rocznym, PKB wzrósł w III kwartale bieżącego roku o 1,2 proc. w strefie euro oraz o 1,3 proc. w całej UE. Rynek spodziewał się, że wskaźnik dla strefy euro wyniesie 1,1 proc. w tym ujęciu.
Wzrost PKB Polski w porównaniu z III kwartałem ubiegłego roku wyniósł 4 proc. Był to drugi najwyższy wynik spośród krajów UE (po Węgrzech z 4,8 proc. wzrostu), których dane podał Eurostat. W ujęciu kwartalnym polska gospodarka wzrosła o 1,3 proc.
Jak wynika z danych Eurostatu, w ujęciu rocznym najwolniej w UE rozwijały się Włochy. PKB tego kraju wzrósł o 0,3 proc. w porównaniu z III kwartałem 2018 roku. Drugi najsłabszy wzrost odnotowały Niemcy - 0,5 proc. wzrostu ro do roku. W ujęciu kwartalnym gospodarki obu tych krajów wzrosły jedynie o 0,1 proc.
GUS podał w czwartek w tzw. szacunku flash, że PKB w III kwartale 2019 roku wzrósł o 3,9 proc. rok do roku wobec wzrostu na poziomie 4,6 proc. rok do roku w II kw. 2019 r., po korekcie z 4,5 proc. W porównaniu z poprzednim kwartałem zanotowano wzrost PKB o 1,3 proc. Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali, że w III kwartale 2019 r. gospodarka urosła o 4,1 proc. rok do roku.
Zdaniem ekonomistów PKO BP, najnowsze dane o PKB potwierdzają scenariusz hamowania polskiej gospodarki, związany z wyraźnym pogorszeniem koniunktury za granicą, maskowanym dotąd przez skutki napływu inwestycji i elastyczność krajowych eksporterów - uważają ekonomiści PKO BP.
"Dane potwierdzają scenariusz hamowania polskiej gospodarki, które jest związane z wyraźnym pogorszeniem koniunktury za granicą, do tej pory maskowanym przez skutki napływu FDI (zagraniczne inwestycje bezpośrednie - PAP) i elastyczność krajowych eksporterów. Szczytowa faza wykorzystania środków z perspektywy finansowej UE działa ograniczająco na wzrost inwestycji, a głównym filarem wzrostu gospodarczego pozostaje konsumpcja" - uważają ekonomiści PKO BP.
Zwrócili uwagę w komentarzu, że spadek dynamiki gospodarki w III kw. br. do 3,9 proc. był wyraźnie silniejszy od oczekiwań. "Dynamika PKB spadła poniżej 4,0 proc. rdr po raz pierwszy od czwartego kwartału 2016 r. Dane odsezonowane wskazują jednak na utrzymanie tendencji wzrostowej w gospodarce (...)" - napisano w komentarzu.
Przedstawiciele PKO BP zaznaczyli, że na szczegóły PKB musimy poczekać do 29 listopada i dopiero wtedy będzie można oszacować wpływ niższego od oczekiwań odczytu za III kw. 2019 r. na ścieżkę PKB w kolejnych kwartałach.
Ich zdaniem niewykluczone jest, że wzrost konsumpcji był niższy niż szacowane przez nich 4,3 proc. rok do roku (wobec 4,4 proc. rok do roku w II kw. 2019), a impuls fiskalny (500+ i 13-emerytura) ma mniejsze przełożenie na raportowaną przez GUS konsumpcję.
"Nieznacznie niższy wzrost w III kw. (wyrównane sezonowo dane wskazują na wzrost o 4 proc. w tym okresie) nie wpływa niekorzystnie na sektor przedsiębiorstw i powinien stanowić pozytywną przesłankę w kolejnych kwartałach. Wzrost PKB zbliżony do 4 proc. jest zgodny z naszymi założeniami na drugą połowę 2019 roku" - zapewniło MPiT w komentarzu.
"Według naszych szacunków (pełne dane GUS zostaną opublikowane 29 listopada) w III kw. utrzymała się wysoka dynamika konsumpcji. Nieco wolniej niż w pierwszej połowie roku rosły inwestycje, jednak wciąż wysoka powinna być dynamika nakładów na budynki mieszkalne, a także pozostałe budownictwo" - dodano. Zdaniem analityków ministerstwa inwestycje wspierane będą także przez inwestycje infrastrukturalne, w tym w kolejnictwie oraz budownictwie wodnym.
>>> Czytaj też: W Szwecji prawie 80 proc. osób w wieku przedemerytalnym pracuje. W Polsce to tylko 49 proc.
Terminator(2019-11-14 11:55) Zgłoś naruszenie 755
Brawo Polska i Węgry!!! Dalej szybko do przodu!!!
OdpowiedzKBKB(2019-11-14 12:09) Zgłoś naruszenie 7110
To my i Grupa Wyszehradzka jako całość, jesteśmy tą lokomotywą w całej UE, a nie strefa euro, która dogorywa .
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzte77(2019-11-14 15:02) Zgłoś naruszenie 814
spokojnie już niedługo bo twój kochany pis o to zadbał... już zaczyna pękać budżet a ceny i koszty pracy szybują w górę
Hmmmmm(2019-11-14 12:57) Zgłoś naruszenie 556
To zastanawiające..Dwa kraje,które są pod niustającym batem Międzynarodówki Lewackiej,a jeden kraj w swoim"posiadaniu"ogłupiałą z nienawiści Targowice.
OdpowiedzHilter(2019-11-14 12:42) Zgłoś naruszenie 475
"Zamordystyczne" Węgry i tylko trochę mniej "zamordystyczna" Polska rozwijają się w końcu jak trzeba? No i w porządku.
OdpowiedzAntoni(2019-11-14 12:40) Zgłoś naruszenie 443
W strefie euro to nawet kury przestaly sie niesc.
OdpowiedzFan stacji TVN24 (2019-11-14 13:01) Zgłoś naruszenie 435
Oj niedobrze, niedobrze to wzmocni reżim :)
Odpowiedzgostom(2019-11-15 07:18) Zgłoś naruszenie 390
Wśród głównych barier wpływających na rozwój innowacji w polskich firmach jest utrudnienie i brak odpowiednich zasobów i oczywiście czynnik ludzki. To z tego powodu Polacy boją się swojej pracy. Często brakuje im odwagi podejmowania odważnych decyzji. Oni wolą czekać na gotowe rozwiązania, które zostały przetestowane przez innych, A nie własne pomysły i zaryzykować inwestując w przyszłość. Kolejna przeszkoda na szybki Rozwój to także brak wystarczająco wykwalifikowanych i kreatywnych pracowników w Polsce. Brak Poziomu, który byłby w stanie podejmować śmiałe decyzje inwestycyjne. Nowoczesne technologie są dla Polaka magią aby te same z powodzeniem i odpowiednim wykorzystaniem opracować lub wprowadzić do produkcji.Teren, który zdecydowanie wymaga poprawy w szkoleniu przyszłych pracowników, w tym ścisła współpraca między firmami i instytucjami szkolnictwa wyższego na Uniwersytetach ale też nai Szkołach zawodowych. Ważne jest szkolenie menedżerów z umiejętnościami odpowiadającymi potrzebom czwartej (4.0) rewolucji przemysłowej. To nie tylko określa kierunki i możliwości rozwoju poszczególnych firm, ale także ogólny zasięg rewolucji technologicznej w polskim zacofanym przemyśle. No i pod koniec jeszcze dodam. ze styl życia Polaka i jego nienasycony konsum na koszt innych społeczeństw hamuje rozwój. jest brak kasy na wielkie inwestycje.
OdpowiedzNikt (2019-11-14 13:36) Zgłoś naruszenie 3710
Gdyby rządziła radykalna opozycja bylibyśmy na dnie. Byłoby kamieni kupa.
Odpowiedz!!!!!!!(2019-11-14 14:10) Zgłoś naruszenie 364
...mimo ciągłych donosów,obstrukcji,szkodzenia,plucia,tupania,obelg,przeszkadzania na zasadzie"nie,bo nie"!
OdpowiedzSzkoda gadać (2019-11-14 14:40) Zgłoś naruszenie 314
To dobry wynik mimo czarnego public relations jakie robiła radykalna opozycja rządowi na zachodzie. Strasząc inwestorów i psujac opinie w UE. Jak to mówili jesteśmy drugą Białorusią inwestorzy będą uciekać.
OdpowiedzMati(2019-11-14 15:22) Zgłoś naruszenie 291
Czyżby w Czechach by był kiepski wprost,bo jakoś nie wychwalacie ich tak nachalnie jak zawsze?
OdpowiedzRobol(2019-11-14 14:03) Zgłoś naruszenie 1648
Gospodarka hamuje bo pieniądze polskiego podatnika, zamiast być zainwestowane w rozbudowę infrastruktury, zostały rozdane i przejedzone. Stare babcie kupiły sobie mikrofalówki wyprodukowane w Chinach a pary ma 500+ pojadą sobie zwiedzać stany bo nie ma wiz. W obu przypadkach korzystają Chiny i USA. Wystarczy spojżeć na budowę drog ekspresowych. PiS w 2019 roku wydał 8 mld zł mniej na budowę nowych drog niż powinien, zostały anulowane umowy na budowę prawie 200 km drog ekspresowych a podpisane na budowę tylko 76 km, daje to -120 km w roku 2019! Jest to najgorszy rok w budowie dróg od dekad. Proste, jak się pieniądze rozdaje to nie ma ani pieniędzy ani inwestycji ani wzrostu, jest za to mikrofalówka wyprodukowana w Chinach.
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzWęgry i Polska(2019-12-02 18:12) Zgłoś naruszenie 00
Nie ma wzrostu, ani inwestycji? A czytałeś powyższe zestawienie? Przypomnę... Polska jest na drugim miejscu w UE pod względem wzrostu PKB.
Benn(2019-11-14 15:09) Zgłoś naruszenie 46
Ale na RydYka poszło ponad 200milionow.
Passneger(2019-11-14 14:32) Zgłoś naruszenie 1035
Wzrost 4% PKB, inflacja około 3% :D :D :D
Odpowiedzkrul(2019-11-14 16:12) Zgłoś naruszenie 513
W takim tempie dogonimy teraźnijszy zachód za jakieś 30 lat.
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzTerminator(2019-11-14 20:23) Zgłoś naruszenie 72
Bzdura!!! Grecja i w tym roku Portugalia za nami a za 5-6 lat bella Italia!!! Ciao, ciao!!! LooooooooL.
Hahaha(2019-11-14 16:42) Zgłoś naruszenie 122
Chciałbym zauważyć, że zachód się cofa przez postępujący kalifat. Przykład Szwecji, która przez socjale dla swoich gości musi ciąć wydatki na wojsko i Policję. Niedługo nie będzie gogo gonić.
Karol(2019-11-14 17:18) Zgłoś naruszenie 431
Wegry osiagaja ten wynik bez rozdawnictwa i z budzetem pod kontrola.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzTerminator(2019-11-14 20:27) Zgłoś naruszenie 20
Tam to dopiero masz obfite socjalne projekty
krakus667(2019-11-14 22:36) Zgłoś naruszenie 417
za to w kwestii inflacji jesteśmy na 1. miejscu!
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzgostom(2019-11-15 07:18) Zgłoś naruszenie 00
Nie tylko tam...
M5an(2019-11-14 13:57) Zgłoś naruszenie 135
Prognoza pi razy drzwi: Spadek w Iszym kw.2020 do 3, IIgim do 2, w III odbicie na 2.5, w IV powrót do 3, średnia za rok 2020 2.0, w 2021 powrót do wzrostu 4%. Scenariusz optymistyczny: średnia 2020 3%.
OdpowiedzGosciu(2019-11-15 11:58) Zgłoś naruszenie 03
Propaganda sukcesu - za tuska byla zielona wyspa teraz jest wzrost PKB. Skoro jest "tak dobrze" ze ruszyla propaganda, za kilka miesiecy bedzie placz i zgrzytanie zebow
Odpowiedz