Najmłodszy syn Alaksandra Łukaszenki skończy w sierpniu 20 lat i w niczym nie przypomina już słodkiego blondaska, którego ojciec zaprezentował publicznie, gdy nieślubny syn miał trzy i pół roku. Łukaszenka coraz rzadziej zabiera dorastającego Mikałaja w podróże krajowe oraz zagraniczne – w tej roli zastąpił go szpic Umka, co dodaje posmaku absurdu scenom, gdy białoruski dyktator straszy Polskę i Litwę wojną, przy okazji głaszcząc pieska wyglądającego jak gwiazda TikToka.
Chłopak zaś zaczyna karierę biochemika.
W grudniu 2023 r. Mikałaj Łukaszenka opublikował pierwszą pracę naukową.
CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ »