We wtorek węgierski parlament pozbawił resort zasobów ludzkich kontroli nad 12 państwowymi uczelniami. Zamiast ministerstwu, które utrzyma wyłącznie kompetencje akredytacyjne, uniwersytety będą podlegać fundacjom lub kościołom, jak ma to miejsce w przypadku uniwersytetu w Egerze, którym będzie zarządzać tamtejsza archidiecezja. Taki model w 2019 r. został po raz pierwszy przetestowany na Uniwersytecie Macieja Korwina w Budapeszcie. Podobną reorganizację przeprowadzono przed rokiem na Uniwersytecie Sztuk Teatralnych i Filmowych (SZFE).

Członków fundacji zarządzających uczelniami zatwierdzi rząd, ale jedynie za pierwszym razem.
Treść całego artykułu można przeczytać w czwartkowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej.