Projekt ustawy składa się z jednego artykułu nowelizującego ustawę o usługach płatniczych. Artykuł składa się z trzech ustępów.

„Akceptant nie może uzależniać zawarcia z konsumentem umowy o świadczenie usługi lub sprzedaży towaru od dokonania zapłaty w formie bezgotówkowej oraz odmówić przyjęcia zapłaty od konsumenta znakami pieniężnymi emitowanymi przez NBP będącymi prawnym środkiem płatniczym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej” – napisano w projekcie.

Wyjątkami od tej zasady, co także zostało zapisane w projekcie, są płatności w internecie, płatności przyjmowane w automatach („bez udziału personelu” – jak to zapisano) oraz w trakcie imprez masowych, o ile w regulaminie imprezy zamieszczono stosowną informację.

„Akceptant nie może nakładać ani pobierać jakichkolwiek dodatkowych opłat z tytułu przyjmowania zapłaty znakami pieniężnymi emitowanymi przez NBP ani różnicować ceny w zależności od formy zapłaty” – napisano w projekcie ustawy.

Reklama

Jak informuje projektodawca w uzasadnieniu, „celem ustawy o zmianie ustawy o usługach płatniczych jest uregulowanie statusu prawnego akceptacji znaków pieniężnych emitowanych przez Narodowy Bank Polski”.

„W opinii projektodawcy, w zakresie rodzajów instrumentów płatniczych zarówno gotówkowych, jak i bezgotówkowych akceptowanych przez punkty handlowo-usługowe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, należy mieć na uwadze zwyczaje płatnicze oraz potrzebę zapewnienia możliwości korzystania przez wszystkie grupy społeczne z preferowanych przez nie form płatności, w tym płatności gotówkowych” – napisano w uzasadnieniu do projektu.

Regulację, która uniemożliwiłaby przedsiębiorcom odmowę przyjmowania płatności w gotówce, zapowiadał wcześniej prezes NBP Adam Glapiński.

„Celem NBP jest także wprowadzenie w życie rozwiązań, które zagwarantują, że znaki pieniężne emitowane przez NBP będą powszechnie akceptowane jako prawny środek płatniczy na terenie Polski zarówno w płatnościach detalicznych za codzienne zakupy, jak i przy regulowaniu wszelkich naszych zobowiązań finansowych. Oczywiście wybór formy płatności – gotówkowa lub elektroniczne instrumenty płatnicze – należy pozostawić Polakom. O zagwarantowanie tej właśnie swobody wyboru chodzi NBP” – napisał prezes NBP w przedmowie do raportu, dotyczącego zwyczajów płatniczych Polaków, opublikowanego przez bank centralny w tym tygodniu.

Jak napisano w uzasadnieniu do prezydenckiego projektu, skierowanego do Sejmu, regulacja kwestii płatności gotówką „pozwoli na uniknięcie sytuacji, w których konsument – w przypadku akceptacji oferty zawarcia umowy z akceptantem – nie będzie mógł dokonać płatności, poza formą bezgotówkową, w gotówce”.

„W praktyce obrotu gospodarczego, zatem każda oferta zawarcia umowy sprzedaży lub świadczenia usług skierowana przez akceptanta do ogółu konsumentów będzie implikować w sobie możliwość dokonania zapłaty w formie bezgotówkowej oraz gotówkowej znakami pieniężnymi emitowanymi przez NBP. Tym samym w przepisach prawa powszechnie obowiązującego przesądzone zostanie, że na terytorium RP każdy konsument może bezwarunkowo dokonać zapłaty z tytułu umowy sprzedaży lub świadczenia usługi z akceptantem w gotówce znakami pieniężnymi emitowanymi przez NBP. Każdy akceptant będzie, zatem zobowiązany do akceptacji gotówki, czyli znaków pieniężnych emitowanych przez NBP” – napisano w uzasadnieniu do projektu ustawy.

Napisano tam także, że w prawie unijnym państwom członkowskim pozostawiono dowolność w kwestii tego, czy regulować obowiązek przyjmowania płatności gotówką.