Odniósł się w ten sposób do słów prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w wywiadzie dla PAP powiedział, że szef PSL "zaproponował wspólne wystąpienie wszystkich szefów partii i prezydenta w sprawie sytuacji zdrowotnej Polaków". "Popieram tę inicjatywę, ale uważam, że powinniśmy iść dalej. Powinno być podpisane wspólne porozumienie wszystkich partii dotyczące zdecydowanych działań w walce z epidemią" - powiedział Kaczyński.

Kosiniak-Kamysz ocenił w rozmowie z PAP, że najbliższe posiedzenie Sejmu, zaplanowane na środę 11 sierpnia, jest "dobrym momentem, żebyśmy tę deklarację podpisali i wezwali do szczepień".

Zaznaczył, że pozytywnie na jego apel odpowiedział nie tylko Kaczyński, ale także wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty z Lewicy. "Myślę, że jest szansa, że wszyscy staniemy w najbliższą środę wspólnie i będziemy mogli zachęcić do szczepień" - ocenił.

Prezes PSL odniósł się także zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego z wywiadu dla PAP, że zlikwidowana zostanie Izba Dyscyplinarną SN w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie i w ten sposób zniknie przedmiot sporu z UE; projekty rządowe w tej sprawie mają się pojawić we wrześniu.

Reklama

Kosiniak-Kamysz przypomniał, że wraz z senatorem Kazimierzem Michałem Ujazdowskim zaprosili na najbliższy wtorek prezydenta, premiera, przedstawicieli pozostałych ugrupowań politycznych oraz przedstawiciela RPO na okrągły stół w sprawie "wykonania wyroku TSUE na mocy polskiej konstytucji i de facto likwidacji Izby Dyscyplinarnej i znalezienia innego sposobu skuteczności wymiaru sprawiedliwości, też odpowiedzialności wymiaru sprawiedliwości".

"Widzę, że nadajemy ton teraz i wszystko jest teraz tak, jaki my kierunek wskazujemy" - dodał prezes PSL.

W połowie lipca Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem UE. TSUE zobowiązał też Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł z kolei, że przepis Traktatu o UE, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją. Komisja Europejska zwróciła się do Polski o potwierdzenie do 16 sierpnia, że zastosuje się ona do decyzji i wyroku TSUE ws. Izby Dyscyplinarnej SN oraz ostrzegła, że "w przypadku niespełnienia tej prośby Komisja zwróci się do TSUE o nałożenie kary na Polskę". (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski