KPR to dokument, w którym rządy państw członkowskich raportują Brukseli, jakie podejmą działania, by wzmocnić gospodarkę i finanse publiczne. Spora część tych zmian dotyczy reform z KPO (wciąż niedostępnego dla Polski), ale także spoza tego obszaru. Istotne jest też to, że w dokumencie pokazano orientacyjny czas wdrażania tych rozwiązań, KPR stanowi zatem swoisty rozkład jazdy dotyczący prac i zamierzeń rządu. W tym konkretnym przypadku także z myślą o przyszłej kadencji.

Jedną z takich kwestii może być zapis dotyczący umów zlecenia. „I kwartał 2024 r.: Wejście w życie przepisów wprowadzających obowiązek objęcia wszystkich kolejnych umów zleceń składkami na ubezpieczenie społeczne, niezależnie od osiąganych przychodów” – proponuje rząd w dokumencie. Jak wyjaśnia, celem zmian jest zwiększenie ochrony socjalnej wszystkich osób pracujących na podstawie kolejnych umów zlecenia poprzez objęcie tych umów składkami na ubezpieczenia społeczne, niezależnie od uzyskiwanych przychodów. Dziś wiele osób, które na tego typu umowach dorabiają do podstawowej pensji, nie płaci od nich składek. Jednocześnie z zapisów KPR wynika, że zmiana ma dotyczyć jedynie umów zlecenia, ale już nie umów o dzieło.

To kolejne podejście do tej kwestii. Pierwsze zapowiedzi tego typu zmian pojawiły się w aktualizacji programu konwergencji wiosną 2019 r. Wówczas wyliczano, że przyniosłyby one finansom publicznym ok. 3 mld zł dodanych przychodów.

Czytaj więcej w środowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej

Reklama