Siemoniak pytany, kiedy pojawi się projekt likwidacji CBA, powiedział, że chciałby, aby został przyjęty przez Radę Ministrów w pierwszym kwartale br. Podkreślił, że prace nad projektem trwają.

"Oczywiście nie wiadomo co prezydent Andrzej Duda z nim zrobi" - powiedział minister. "Będziemy chcieli przekonać prezydenta, że rozwiązanie, które przyjmiemy, nie osłabi, a wzmocni walkę z korupcją i nie warto czekać na (czas - PAP) po wyborach prezydenckich" - dodał.

Zaznaczył, że wizerunek CBA "nie jest dobry", co sprawia, że determinacja koalicji do likwidacji służby jest bardzo duża. "Ja wiem, że w tej służbie są uczciwe osoby, ale nie może być tak, że jedna ze służb w Polsce kojarzy się tylko z problemami, aferami, awanturami i dziwnymi działaniami" - wyjaśnił Siemoniak.

"Uważam to za jedną z fundamentalnych spraw dla nowej koalicji demokratycznej" - podsumował.

Reklama

10 listopada liderzy PO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy parafowali umowę koalicyjną. W 19. postanowieniu pierwszej części umowy zapisano, że Centralne Biuro Antykorupcyjne zostanie zlikwidowane, a jego zasoby i kompetencje przekazane do innych służb, m.in. do pionu zwalczania przestępstw korupcyjnych w Centralnym Biurze Śledczym Policji.(PAP)

Autorka: Delfina Al Shehabi