Na wtorkowej uroczystości w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda powołał w skład Rady Dialogu Społecznego ministrów odpowiadających za sprawy społeczne i związane z pracą i gospodarką. W jej skład wchodzą przedstawiciele rządu, a także organizacji związkowych i organizacji pracodawców. Powołuje ich i odwołuje prezydent.

"Rada Dialogu Społecznego jest bardzo ważna. Po upadku Komisji Trójstronnej, po tamtym głębokim rozejściu dróg dialogu społecznego w Polsce udało się w 2015 r., dzięki inicjatywie +Solidarności+ z jednej strony, ale z drugiej strony dzięki przychylności ówczesnego rządu, doprowadzić do powstania i uchwalenia ustawy o Radzie Dialogu Społecznego – nowej, zinstytucjonalizowanej formy dialogu, w którym uczestniczą wszystkie strony" – podkreślił prezydent.

Zaznaczył, że zawsze w takim dialogu są momenty lepsze i gorsze, ale ważne, że on trwał.

Reklama

"Uważam, że to wielki dorobek tamtego dzieła, tamtej ustawy, jak i całego dotychczasowego okresu" – stwierdził prezydent.

Przypomniał, że nad ustawą o powołaniu RDS pracowała ówcześnie rządząca koalicja PO-PSL.

"Stanowiła wtedy większość sejmową.(...) Dzisiaj znów rząd składa się w ogromnej części z przedstawicieli tych ugrupowań – choć oczywiście to dziś szersza koalicja. Przejmujecie państwo nie tylko znów miejsca w Radzie Dialogu Społecznego, ale – co ważne – od października to właśnie strona rządowa stoi na czele Rady i prowadzi jej prace przez okres roku do kolejnego października" – powiedział Duda, życząc nowym członkom Rady powodzenia w jej pracach.

"Cieszę się, że Rada zyskuje (...) nowy impuls do pracy. Cieszę się, że będziecie mogli państwo zasiąść do tego, by dyskutować o najważniejszych dla Polski sprawach, o sprawach najważniejszych dla naszego społeczeństwa i naszej gospodarki, dla dalszego rozwoju Polski (...). Gratuluję wszystkim państwu tych nominacji, dziękuję za obecność i życzę owocnej pracy" – zwrócił się do ministrów prezydent.