Na dziś zaplanowano pierwsze od prawie dwóch miesięcy decyzyjne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Decyzyjne, czyli takie, na którym może być dokonana zmiana stóp procentowych. W sierpniu tradycyjnie RPP robi sobie urlop, zatwierdza tylko sprawozdanie ze spotkania na początku lipca. Gdy członkowie rady spotykali się na początku lipca, znali wskaźnik inflacji za czerwiec: 4,4 proc. Dwa miesiące później inflacja była już na poziomie 5,4 proc. Tymczasem główna stopa Narodowego Banku Polskiego od maja ubiegłego roku wynosi 0,1 proc.
Żeby doprowadzić do wyhamowania inflacji, banki centralne podnoszą stopy procentowe. To zachęta do oszczędzania i podrożenie kosztu kredytu, co zmniejsza dynamikę popytu ze strony konsumentów i firm. Ale analitycy nie spodziewają się, by na dzisiejszym posiedzeniu doszło do podwyżki. – Rada dziś nic nie zrobi. Zapewne nawet komunikat po posiedzeniu będzie wyglądał podobnie, jak w ostatnich miesiącach. One w ostatnim czasie co do tonu właściwie się nie zmieniają. Nie ma śladów zmiany oceny sytuacji – wskazuje Piotr Bielski, ekonomista Santander Bank Polska.
Reklama
Inflacja (proc.)