Słowa Andriusa Kubiliusa, wygłoszone podczas konferencji w Wilnie, wpisują się w coraz bardziej alarmujące analizy europejskich służb dotyczące kierunku, w jakim ewoluuje rosyjska polityka bezpieczeństwa. Choć Kreml wciąż angażuje znaczną część swoich zasobów w wojnę przeciwko Ukrainie, eksperci podkreślają, że rosyjska armia i przemysł zbrojeniowy dynamicznie odbudowują potencjał militarny.
Rosja przetestuje artykuł 5 NATO? Unijny komisarz snuje czarny scenariusz
– To, co widzimy, to systematyczne przygotowania, a nie doraźne ruchy. Musimy założyć, że test spójności NATO jest możliwy w tej dekadzie – powiedział Kubilius. Konsekwencje takiego scenariusza byłyby bezprecedensowe. Atak na jedno z państw bałtyckich uruchomiłby procedury związane z artykułem 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, zobowiązując cały sojusz do odpowiedzi. Kubilius podkreślił, że ewentualna agresja przeciwko Litwie, Łotwie czy Estonii nie byłaby "lokalnym konfliktem", ale ciosem wymierzonym w fundamenty bezpieczeństwa europejskiego.
W tym kontekście komisarz przypomniał również o artykule 42 ust. 7 Traktatu o Unii Europejskiej, który nakłada na państwa członkowskie obowiązek udzielenia pomocy w razie zbrojnej napaści na któreś z nich. — Niektórzy eksperci uznają go za nawet silniejszy niż artykuł 5 NATO, bo formułuje jednoznaczny obowiązek, a nie deklarację — wyjaśnił.
Europa w obliczu zagrożenia. Wtedy Rosja może zaatakować NATO
Europa musi wzmacniać swoje zdolności militarne szybciej i bardziej zdecydowanie. Kubilius podkreśla, że doświadczenia Ukrainy i tempo, w jakim rosła skala rosyjskiej agresji, są "najważniejszą lekcją strategiczną ostatniej dekady". To właśnie z tego powodu UE zamierza nie tylko modernizować własne siły zbrojne, lecz także integrować ukraiński przemysł obronny poprzez Europejski Program Przemysłu Obronnego oraz bezpośrednie inwestycje w produkcję zbrojeniową na Ukrainie.
Najbardziej niepokojące dla europejskich rządów jest to, że ostrzeżenia nie wynikają z pojedynczych analiz, lecz z nakładających się ocen kilku niezależnych wywiadów. Konsensus jest coraz bardziej wyraźny. Jeśli Rosja uzna, że NATO jest podzielone lub niezdolne do szybkiej reakcji, może próbować wykorzystać tę słabość. Dlatego — jak podkreśla Kubilius — kluczowe jest nie tyle przewidywanie daty potencjalnego ataku, ile budowanie odporności i gotowości na każdy wariant.