Jak tłumaczył dr Paweł Poszytek, dyrektor Narodowej Agencji Programu Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności, inicjator polskiej kandydatury do organizacji EuroSkills, te międzynarodowe zawody można porównać do igrzysk. – EuroSkills to europejskie olimpiady promujące umiejętności zawodowe. Są przeznaczone dla uczniów i studentów. Odbywają się co dwa lata, a rywalizują w nich przedstawiciele ok. 30 państw – mówił Paweł Poszytek.

Tegoroczna rywalizacja EuroSkills obejmuje 40 specjalizacji takich jak: gotowanie, czy stolarstwo, ale też cyberbezpieczeństwo, mechatronika i robotyka. Zawody odbywają się w austriackim Grazu, a nasz kraj reprezentuje 17 zawodników, którzy startują w 16 kategoriach. W Austrii wystąpi ponad 300 wykwalifikowanych młodych ludzi z całej Europy.

Polska – rywalizując z Niemcami – pretenduje do roli organizatora tej imprezy w 2027 r. W tym celu Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji pozyskuje kolejnych koalicjantów, chętnych do współpracy przy przygotowaniach.

– Dla uczelni to zaszczyt, że mamy możliwość wsparcia tej ważnej europejskiej inicjatywy. Nasza oferta edukacyjna wpisuje się w ramy tego prestiżowego wydarzenia - podkreślił dr hab. inż. Paweł Śniatała, prorektor ds. współpracy międzynarodowej z Politechniki Poznańskiej, jeden z sygnatariuszy porozumienia. - Kształcimy na kierunkach takich jak Artificial Intelligence, elektromobilność czy teleinformatyka. Organizujemy obecnie nowy program nauczania dot. cyberbezpieczeństwa. Mamy nadzieję, że uda nam się zorganizować imprezę, a polscy zawodnicy przyniosą powody do dumy i radości. Upatrujemy w nich także naszych przyszłych studentów i świetnych absolwentów – podkreślił.

Reklama

EuroSkills szansą dla polskiej młodzieży

Dwa lata temu w rosyjskim Kazaniu na mistrzostwach świata polski zawodnik spod Gorzowa Wielkopolskiego, Maciej Pisarek został wicemistrzem w gotowaniu. Obecnie kończy szkołę kulinarną w Londynie. Według dr. Pawła Poszytka to tylko jedna z wielu historii, które pokazują, że drzemiący w polskich uczniach potencjał trzeba wykorzystać. – Poszczególne kraje rywalizują, żeby wypromować tego typu zawody, bo widzą w nich szanse dla młodych ludzi – mówił.

Szanse te dostrzega też Akademia Górniczo-Hutnicza z Krakowa, która pomoże w przygotowaniach do organizacji EuroSkills. – Jesteśmy gotowi, żeby z pełną mocą wspomóc przygotowania do organizacji EuroSkills w Polsce – stwierdził prof. Robert Dańko, prorektor ds. studenckich AGH. - Takie zawody są wspaniałą szansą dla naszych studentów. Będą mogli wykazać się wiedzą teoretyczną i umiejętnościami praktycznymi, które nabywają w trakcie studiów - dodał.

Potwierdził to rektor Politechniki Śląskiej prof. Arkadiusz Mężyk, kolejny sygnatariusz porozumienia. – Od wielu lat kładziemy duży nacisk na rozwój kompetencji zawodowych. Opierał się on do tej pory na kooperacji z różnymi branżami przemysłowymi. Cieszymy się, że rozszerzamy nasze pola współpracy. Mamy prawie 180 studenckich kół naukowych, więc wszelkiego rodzaju inicjatywy związane z podnoszeniem umiejętności zawodowych we współpracy z otoczeniem społeczno-gospodarczym są dla nas niezwykle cenne – zaznaczył.

Wcześniej porozumienie o współpracy z FRSE w sprawie Euroskills podpisało już kilka firm prywatnych. Zdaniem dr. Pawła Poszytka otwiera się nowa przestrzeń do działania. – Jesteśmy prekursorami współpracy z przedstawicielami szkolnictwa wyższego. Mamy już kilku sygnatariuszy z prywatnych podmiotów i dalej pragniemy rozszerzać siatkę firm, które podjęły się współpracy. Chcemy stworzyć silną koalicję różnych interesariuszy, która pokaże polski potencjał naukowy i udowodni światowej federacji WorldSkills, że jesteśmy godnym organizatorem zawodów – zakończył.