Zgodnie z planem ministra zdrowia Jensa Spahna wkrótce mieszkańcy kraju powinni mieć możliwość samodzielnego przeprowadzania szybkich testów koronawirusowych w domu.

Jak donosi "Rheinische Post”, planowana jest zmiana przepisów dotyczących wydawania wyrobów medycznych. Według proponowanych przepisów, na które powołuje się gazeta, "testy antygenowe do samodzielnego stosowania za pomocą oznaczania antygenu są zwolnione z ograniczenia w dostawie". Oznacza to, że każdy będzie mógł kupić test antygenowy w aptece i wykonać go w domu.

"Testy do samodzielnego wykonania odegrają decydującą rolę w powstrzymaniu pandemii” - napisano w projekcie.

W ostatnim czasie w Niemczech poszerzono już grono lekarzy specjalistów, którym umożliwiono wykonywanie szybkich testów - m.in. o gabinety dentystyczne, apteki i usługi ambulatoryjne.

Reklama

Oczekuje się, że test będzie wyglądał jak płukanie gardła, dzięki czemu "operacja jest łatwiejsza niż pobranie wymazu z gardła" - wskazuje "Rheinische Post". Testy mogą być dostępne w aptekach już od końca stycznia. Prawdopodobny koszt to 10-15 euro.

Jednak pozytywny wynik testu antygenowego powinien być dodatkowo zweryfikowany za pomocą testu PCR. Ponadto testy antygenowe nie są tak wiarygodne jak testy PCR - mogą wystąpić zarówno wyniki fałszywie dodatnie, jak i fałszywie ujemne - zauważa gazeta.