Jeszcze przed falą omikrona pojawiały się dowody na to, że skuteczność szczepionek chroniących przed zakażeniem zaczyna słabnąć po kilku miesiącach. Wkrótce zatwierdzono dawki przypominające, aby poprawić odporność ludzi na koronawirusa, który wciąż jest szeroko rozpowszechniony – pisze redakcja Vox. Izrael, który przyjął jedno z najbardziej zdecydowanych podejść do szczepień, rozważa czwartą dawkę dla wszystkich dorosłych. To rodzi pytanie poza granicami Izraela: czy i ja potrzebuję czwartego zastrzyku?

Na razie, jak twierdzą eksperci, to zależy. Eksperci twierdzą, że ponieważ osoby z obniżoną odpornością są teraz bardziej narażone na zachorowanie, sensowne jest podanie im kolejnej dawki dostępnych obecnie szczepionek. W przypadku wszystkich innych osób naukowcy wciąż oceniają, czy kolejna dawka jest rzeczywiście konieczna, a także – jaka to powinna być dawka.

W Stanach Zjednoczonych osoby z obniżoną odpornością kwalifikują się już do podania czterech dawek, jak również osoby leczone z powodu raka, osoby po przeszczepie narządów, osoby zakażone wirusem HIV oraz osoby z zaburzeniami autoimmunologicznymi lub przyjmujące leki, które mogą osłabić ich układ odpornościowy.

Osoby z obniżoną odpornością nie uzyskały takiego samego poziomu ochrony po podaniu dwóch dawek szczepionek firm Pfizer i Moderna, dlatego też były one jedną z pierwszych grup, które kwalifikowały się do szczepień przypominających. Wstępne badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Francji wskazują, że u około połowy osób z obniżoną odpornością, u których nie zaobserwowano odpowiedzi immunologicznej po dwóch dawkach, wystąpiła ona po trzeciej dawce, a obecnie trwają bardziej szczegółowe badania mające na celu ocenę skuteczności czwartego zastrzyku, zwłaszcza w przypadku osób z obniżoną odpornością.

Reklama

Osoby z obniżoną odpornością są priorytetem dla czwartej dawki. A wszyscy inni? Eksperci mówią, że musimy poczekać i zobaczyć.

Jedno z izraelskich badań wykazało silną reakcję przeciwciał po czterech dawkach szczepionki, jednak nie była ona wystarczająca, by w pełni zapobiec infekcji wywołanej wariantem omikron. W Izraelu wszyscy dorośli powyżej 60 r.ż., pracownicy służby zdrowia i mieszkańcy domów opieki kwalifikują się do czwartej dawki. Rozważa się możliwość czwartego zastrzyku dla wszystkich dorosłych powyżej 18 r.ż., po upływie co najmniej pięciu miesięcy od trzeciej dawki lub zakażenia Covid-19.

Czy czwarte dawki szczepionki są potrzebne?

Pfizer i Moderna koncentrują się na szczepieniach specyficznych dla omikronu. Pfizer oświadczył, że szczepionka może być dostępna już w marcu, Moderna również oczekuje wyników swoich badań klinicznych w przyszłym miesiącu.

Angela Rasmussen, wirusolożka z Vaccine and Infectious Disease Organization, nie jest przekonana, że czwarta dawka potrzebna jest dla wszystkich. „Wyjątkiem są osoby z obniżoną odpornością” – dodała.

Kolejna dawka może być bardziej ukierunkowana na najnowszy wariant. Niektórzy naukowcy twierdzą nawet, że potrzebujemy szczepionek, które łączą stare i nowe formuły, na wypadek gdyby następny wariant po omikronie miał genetycznie więcej wspólnego z wcześniejszymi szczepami. Pierwotna wersja szczepionek może wymagać aktualizacji.

To może się zmienić w nadchodzących miesiącach. Monica Gandhi, badaczka chorób zakaźnych na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco, powiedziała, że jej zdaniem osoby powyżej 75 r.ż. z wieloma przewlekłymi schorzeniami mogą skorzystać z kolejnej dawki. William Hanage, epidemiolog z Harvardu, powiedział, że gdyby okazało się, że czwarty zastrzyk zapobiega infekcjom, nawet na krótki czas, sensowne byłoby ponowne zaszczepienie pracowników medycznych podczas przyszłych wzrostów zachorowań, aby zapobiec brakowi personelu w szpitalach.

Być może w przyszłości okresowe szczepienia Covid-19 będą częścią zwykłego harmonogramu szczepień, tak jak coroczne szczepienia przeciw grypie. Główny dyrektor medyczny firmy Moderna powiedział CNBC, że jego zdaniem szczepionki specyficzne dla wariantu omikron mogą wypełnić tę rolę.

Fakt, że obecne szczepionki robią wiele dobrego. Według ostatniego badania Centers for Disease Control and Prevention, u osób, które otrzymały trzy dawki, ryzyko hospitalizacji z powodu omikronu spadło o 96 proc. U osób, które otrzymały tylko dwie dawki, ryzyko to spadło o 81 proc. Chociaż reakcje immunologiczne różnią się w zależności od wieku i stanu zdrowia, zdecydowana większość osób starszych nadal wykazywała reakcję immunologiczną pięć miesięcy po trzecim zastrzyku. Commonwealth Fund oszacował, że szczepionki Covid-19 uratowały życie aż 1,1 miliona osób do listopada 2021 roku.