Z opublikowanych wczoraj przez Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców wynika, że lipiec to pierwszy od prawie pół roku miesiąc, w którym branża odnotowuje stratę względem ubiegłego roku.
W minionym miesiącu zarejestrowano 44,4 tys. samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 tony – to o 8 proc. mniej niż rok temu. Spadek to w dużej mierze efekt tzw. niskiej bazy – wysokie skoki poprzednich miesięcy związane były przede wszystkim z tym, że na ubiegłoroczne miesiące przypadał czas pandemicznego zamknięcia bądź stopniowego otwierania gospodarki. Swoje znaczenie miał również stopniowo wyczerpujący się efekt odłożonego popytu.
Liczba sprzedanych w lipcu aut jest jednak też o 12 proc. niższa niż miesiąc wcześniej.