- Wraz z rozwojem technologii jesteśmy w stanie rozpoznawać dużo więcej obiektów na drodze typu znaki, latarnie, oznakowanie poziome czy zagęszczenie ruchu – tłumaczy Maciej Sekuła w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną.

Jak podkreśla, takie dane zbierane są anonimowo. – Agregujmy je w chmurze i możemy dostarczyć np. operatorom dróg, by pomóc im usprawnić infrastrukturę .

- Tego typu systemy przez wielu producentów są montowane w samochodach fabrycznie, ale również montujemy je do starszych pojazdów, by wspierać bezpieczeństwo – dodaje.

Więcej w rozmowie wideo.

Reklama