Kosztujący 46 990 dolarów podstawowy Model Y kosztuje teraz o 759 dolarów mniej niż średnia kwota, jaką trzeba zapłacić za nowy samochód osobowy lub ciężarowy w USA. Od połowy ubiegłego roku różnica między tymi liczbami zmieniła się o ponad 20 tys. dolarów.

Żaden producent samochodów nie dokonał tak dramatycznej redukcji cen pojazdu o dużej pojemności w erze nowoczesnej motoryzacji. Model Y był najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym w USA w zeszłym roku i jednym z najlepszych SUV-ów.

Co prawda Musk zaprzeczył, że Tesla rozpoczyna wojnę cenową, jednak jego konkurenci widzą to inaczej. Bitwy cenowe „wybuchają wszędzie” - stwierdził w zeszłym tygodniu dyrektor generalny Ford Motor Jim Farley. SUV Mustang Mach-E od Forda w ostatnim kwartale stracił znaczną część udziałów w rynku na rzecz Modelu Y, i to pomimo pewnych obniżek cen.

ikona lupy />
Tesla Model Y kosztuje teraz mniej niż przeciętny nowy samochód / Bloomberg
Reklama

Tymczasem Tesla wpływa na obniżkę cen poza granicami Ameryki. Francuski producent samochodów Renault w zeszłym tygodniu uznał cięcia Tesli za poważne wyzwanie i zapowiedział, że w odpowiedzi analizuje swoją strategię cenową. W Chinach producenci samochodów podążyli za Teslą i także wprowadzili duże rabaty. W ocenie niektórych analityków rynku motoryzacyjnego niektóre firmy mogą nie przetrwać wojny cenowej.

Analityk Morgan Stanley Adam Jonas powiedział w zeszłym tygodniu, że amerykańskie cięcia Muska są tak agresywne, że mogą skłonić niektórych producentów samochodów do spowolnienia zawrotnego tempa inwestycji w pojazdy elektryczne. „Zastanawiamy się, czy jest to "moment”, w którym zarządy starszych producentów OEM mogą ponownie rozważyć ograniczenie wielkości i harmonogramu swoich nakładów inwestycyjnych na pojazdy elektryczne oraz planów badawczo-rozwojowych” – powiedział Jonas.