Jak zauważa dziennik, w 2024 r. Polacy znacznie częściej wybierali mieszkania z drugiej ręki niż lokale od deweloperów. Tak wynika z analizy portalu GetHome.pl opartej na najnowszych danych GUS. „Mieszkania z rynku wtórnego odpowiadały za ok. 60 proc. wszystkich transakcji. Sprzedano ich 148 tys. - to nie tylko o 12 proc. więcej niż rok wcześniej, ale też najwięcej w historii” – dodaje.

Dominacja rynku wtórnego

Według analizy przewaga rynku wtórnego była wyraźna aż w 14 województwach, a tylko w Małopolsce i na Podlasiu częściej kupowano nowe mieszkania.

„Nawet w regionach z silnymi rynkami deweloperskimi, takich jak Mazowsze czy Dolny Śląsk, klienci woleli lokale z drugiej ręki. Najwięcej transakcji tradycyjnie odnotowano w największych miastach - w Warszawie sprzedano 15,7 tys. używanych mieszkań, w Krakowie ok. 6 tys., a we Wrocławiu 5,9 tys.” – pisze.

Zmiana trendu

Jednak, jak zauważa „Puls Biznesu”, w ostatnich miesiącach sytuacja zmieniła się jednak na korzyść deweloperów.

„Jak wskazują dane Otodomu, w październiku 2025 r. zainteresowanie mieszkaniami z drugiej ręki wzrosło o 8 proc. r/r, tymczasem na rynku pierwotnym zwyżka wyniosła aż 27 proc. Także listopadowe wyniki deweloperów są imponujące - spółki sprzedały aż o 73 proc. więcej lokali niż przed rokiem” – wyjaśnia gazeta.