Wskaźnik PMI dla Polski w czerwcu był na poziomie 47,2 pkt. wobec 40,6 pkt. w maju - podała firma Markit, która opracowuje wskaźnik.

Jak podkreślili analitycy PKO BP "PMI dla krajowego przemysłu w czerwcu kontynuował widoczne już w maju wyraźne odbicie po tąpnięciu w kwietniu" i znajduje się już nieznacznie poniżej poziomów notowanych przed wybuchem pandemii.

Eksperci wskazali, że maj i czerwiec przyniosły dwa najsilniejsze w historii wzrosty indeksu (8,7 pkt. i 6,6 pkt.), "potwierdzając egzogeniczny i podażowy charakter kryzysu z szybką odbudową aktywności postępującą wraz ze zdejmowaniem (w kraju i na świecie) przeciwepidemicznych restrykcji".

Zwrócili uwagę, że subindeksy produkcji i nowych zamówień silnie wzrosły i powróciły do poziomu sprzed kryzysu wywołanego pandemią. "Nadal znajdują się jednak poniżej neutralnego poziomu 50 pkt, co oznacza, że aktywność firm maleje, ale w coraz wolniejszym tempie" - zaznaczyli. Na danych ciąży utrzymujący się, choć także wyhamowujący, spadek zamówień eksportowych, "wcześniej sygnałem utrzymywania się słabości popytu zagranicznego był PMI dla Chin".

Reklama

"Wynik badania PMI za czerwiec wskazuje ograniczenie skali redukcji zatrudnienia i 3. z rzędu spadek cen producentów" - podkreślili. Zwrócili uwagę, że badania o bardziej przekrojowym branżowo charakterze (m.in. PIE) pokazywały, że plany kadrowe przedsiębiorstw uległy wyraźnej poprawie - ograniczenie odsetka przedsiębiorstw planujących zwolnienia i rosnący odsetek planujących jego wzrost. Badanie GUS pokazało z kolei, że wraz z odbudową popytu po zniesieniu restrykcji osłabła presja deflacyjna po stronie producentów, a firmy, także przetwórcze, przestały oczekiwać spadków cen.

Analitycy banku zaznaczyli, że w czerwcu zwiększył się zarysowany w maju optymizm firm co do perspektyw produkcji w kolejnych 12 miesiącach. Wskazali na odbudowę optymizmu w tym zakresie także w innych gospodarkach objętych badaniem PMI. "Analizowane przez nas alternatywne dane o wysokiej częstotliwości, zagregowane następnie do jednego wskaźnika (PKO-PKB-T), potwierdzają szerokie podstawy dla tego optymizmu" - wskazali. Dane o zużyciu prądu i transporcie krajowym pokazują zamknięcie pandemicznej luki. Dane z Niemiec (standardowe i alternatywne, w tym nt. ruchu drogowego) sygnalizują wzmocnienie popytu, które będzie się przekładać na odbudowę zamówień eksportowych. Wznowienie produkcji w motoryzacji poprawia perspektywy dla całej gamy powiązanych z nią branż.

W ocenie banku zwieńczeniem tych pozytywnych sygnałów będą czerwcowe wyniki produkcji przemysłowej. "Pokaże ograniczenie skali spadku do ok. -5 proc. rdr po -17 proc. rdr w maju" - wskazali.