Z szacunków opublikowanych przez INE we wtorek wynika, że wraz z pojawieniem się Covid-19 w Portugalii upowszechniło się tymczasowe zwalnianie pracowników. Łącznie w 2020 r. z praktyki tej skorzystało 110 tys. działających w Portugalii podmiotów gospodarczych.

Według danych urzędu statystycznego w celu pokrycia niezbędnych wydatków na utrzymanie nieaktywnych zawodowo 897 pracowników z budżetu Portugalii wypłacono 841 mln euro.

Przedstawiciele urzędu podali, że wraz z nadejściem 2021 r. sytuacja na rynku pracy ustabilizowała się, a większość osób objętych w 2020 r. lay offem powróciła do wykonywania swoich obowiązków. Od stycznia 2021 r., jak szacuje INE, w reżimie pracy tymczasowej znajduje się 219 tys. osób z 46 tys. spółek.

Reklama

W styczniu rząd Antonia Costy podjął decyzję o wydłużeniu okresu wsparcia przez państwo firm utrzymujących tymczasowo nieaktywną załogę z powodu koronakryzysu. Socjalistyczny gabinet zobowiązał się wspierać je finansowo do 30 czerwca 2021 r., jeśli utrzymają one zatrudnienie.

Od stycznia 2021 r. osoby objęte reżimem lay off mają prawo do równowartości 100 proc. pensji, ale nie wyższej niż trzykrotność minimalnej pensji w kraju. Państwo pokrywa też 50 proc. ich zobowiązań ubezpieczeniowych.