Miasto zostało podzielone granicą państw po zakończeniu pierwszej wojny światowej. Estońska część nazywa się Valga, natomiast łotewska Valka. Całe miasto zamieszkuje 17,5 tys. osób.

Estońska część jest z nich zdecydowanie bardziej atrakcyjnym miejscem do życia. W ciągu ostatnich czterech lat populacja Łotyszy mieszkających w Valdze wzrosła o 50 proc. Dlaczego? Płace w Estonii są wyższe niż na Łotwie. Jednak socjalna pomoc również jest silnym argumentem. Przykład Valgi pokazuje państwom Europy Wschodniej, jak z powrotem przyciągnąć do siebie obywateli emigrujących na Zachód i zatrzymać proces pogłębiania się niedoboru pracowników w kraju.

Pierwszą falę imigrantów z Łotwy przyciągnęły do sąsiada głównie płace i dobra opieka zdrowotna. Jednak kolejna fala została skuszona hojnymi socjalnymi świadczeniami.

Estonia jest migracyjnym fenomenem na skalę całej Europy Wschodniej. Chociaż podobnie jak inne państwa bałtyckie ucierpiała po upadku komunizmu i wstąpieniu do UE na skutek emigracji, to zaczęła odwracać ten trend. Pomogła w tym nie tylko polityka socjalna (wprowadzenie zasiłków rodzinnych) ale też wprowadzenie podatkowych ulg dla niezamożnych osób.

Reklama

Skalę sukcesu tego bałtyckiego kraju pokazuje jedna statystyka. Migracja netto z Finlandii, popularnego kierunku dla estońskich pracowników, była tam dodatnia w 2017 roku po raz pierwszy od 2004 roku. Napływ pracowników z Łotwy jest ratunkiem dla estońskich firm, z których większość zmaga się z niedoborem siły roboczej Jednak, gdy dostęp do pracowników zza południowej granicy wyczerpie się, miasto będzie musiało zaostrzyć politykę przyciągania osób z innych części kontynentu.